 |
Nie oceniam po wyglądzie, ale ty masz jakąś wczówkę
Myślisz, że jesteś bogiem, bo masz ogoloną główkę?
|
|
 |
Więc, liczę do trzech na dwa jebnę cię w łeb
Jak transfuzja dla dzielnicy czyszczę zarażoną krew
|
|
 |
Prawda jest taka, że gówno wiesz, o czym kolwiek
Masz odciski na dupie od siedzenia pod blokiem
|
|
 |
Ja widzę ciebie z kolegami na osiedlu stoisz
Kiedy nie ma mnie w pobliżu to na podwórku się wozisz
|
|
 |
Odwagą nie jest to, że słabszemu za nic wpierdolisz
|
|
 |
Każdą chwile cenie nie odpuszczam ani grama, wiem że następna nie będzie taka sama .
|
|
 |
nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc, uciekając w świat braw lub wciągając dym w płuco, jestem świadom swoich wad ale Ty też popatrz w lustro, jeśli dni te trafił szlag, nie łudź się, nie wrócą
|
|
 |
Jesteś uwięziony między tym, co czujesz, a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni. Zawsze wybieraj to, co sprawia, że możesz być szczęśliwy. Chyba że chcesz, by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie.
|
|
 |
Obłęd, obłęd, puszczam wodze, niech się dzieje co chce, jest cudownie./wyjebane_maaam
|
|
 |
Inaczej płyną dni, kiedy jesteś ze mną
Powiedz że zawsze będziesz tu na pewno
|
|
 |
I chociaż często w twarz wieje nam wiatr
Poświęcę zawsze siebie, żeby ratować nas
|
|
 |
Trzyma mocno mnie za rękę, kiedy biegniemy po marzenia
|
|
|
|