pójdziemy na spacer.będziemy tak chodzić i chodzić.w końcu złapiesz mnie za rękę . przyciągniesz mnie do siebie,spojrzysz głęboko w oczy,przytulisz.
a na koniec ?
na koniec powiesz mi jak mocno mnie kochasz. dobrze ?
nie,nie mogę zrobić kolejnego kroku ku tobie. bo całe to czekanie jest żałosne.nie wiesz ,że już nie jestem twoim duchem ? straciłeś miłość,którą kochałam najbardziej.
nauczyłam się żyć wpół przytomna,a teraz chcesz mnie jeszcze raz.