 |
Nie możesz płakać, rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości, on i tak wie, że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany, zatapiaj się w poduszkach, uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu albo zamiast tego puścić kaczkę na wodzie, dorzuć ją tak niezgrabnie, by uderzyła go w głowę. Tylko nie płacz, nie wolno Ci pokazać słabości.
|
|
 |
po co mam przejmować się opinią innych? ludzie gadają, ale sami patrzą tylko na siebie. pieprzeni egoiści. i stwierdzam kurwa, że samej mi najlepiej. nie potrzebuję Waszych rad, uwag, informacji, że się zmieniłam. dopóki sama sobie nie przeszkadzam, nie mam zamiaru nic w sobie zmieniać. mam być taka, jaką Wy chcecie mnie mieć? mogliście mnie stworzyć. ale na Wasze nieszczęście zrobił to Bóg. i jest mi z tym dobrze.
|
|
 |
Obiecała sobie , że za każdym razem gdy będzie o nim myśleć puści mu sygnał . gdy wstał i spojrzał na telefon miał 329 nieodebranych połączeń od nieznanego numeru..
|
|
 |
Może i to nic nie znaczy.. Ale czuję, że patrzy się na mnie tak, jak patrzył kiedyś.
|
|
 |
Tęskniła za nim nieustannie. Oprócz pragnienia odczuwała tylko to jedno: tęsknotę. Ani zimna, ani ciepła, ani głodu. Tylko tęsknotę i pragnienie.
|
|
 |
kocham Cię tak mocno jak Kiepski swoje piwko, jak Paździoch swój beret, a nawet jak Boczek kilogram kiełbasy. daj wiarę stary że to kolosalne uczucie.
|
|
 |
Chore społeczeństwo, żywiące się zemstą
|
|
 |
Jakie to głupie, pokładać nadzieje w obietnice, których nikt nie złożył
|
|
 |
Patrzysz na niego z miłością ale i z obrzydzeniem. Kochasz go i nienawidzisz. Pragniesz widzieć go codziennie ale , gdy tylko zobaczysz go z kimś innym nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę. Miłość to paradoks
|
|
 |
Boję się ciemności, dlatego do domu wracam nad ranem.
|
|
 |
-Jestem bardzo wrażliwy , płakałem nawet gdy moja klasa zdawała maturę. - Dlaczego ? - Bo mnie nie dopuścili. hahahha xd
|
|
 |
Nienawidzę kłamstwa, ale czasem z konieczności muszę uciekać się do półprawd i niedomówień..
|
|
|
|