 |
|
Nie znosiłam kiczowatych romantyków, którzy wyryją w drzewie serce z naszymi inicjałami, będą kupować mi watę cukrową na jarmarku, wyznawać miłość w czasie spaceru po rosie i nie zapomną w cukierni wyciągnąć rodzynków z sernika tylko dlatego, że ja ich nie znoszę.
|
|
 |
|
nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.
|
|
 |
|
-Jakie jest twoje największe marzenie?
-Dotknąć nieba.
-Przecież to niemożliwe.
-Marzenie nie musi być możliwe bo dzięki temu jest marzeniem.
|
|
 |
|
Jeśli pokażesz, że się poddałaś, życie zrobi z Tobą co zechce.
|
|
 |
|
Serce które kocha jest dręczone samotnością. / HuczuHucz
|
|
 |
|
Na moim ciele ciernie, życia kolce. / Pih
|
|
 |
|
Miałem kilku ziomów, których już nie ma.
Dziś zamiast matek w domu przytula ich matka ziemia. / Pyskaty
|
|
 |
|
Na jednej dłoni zliczę tych zwanych bliskimi.
Ci co stoją za mną, są moją definicją. / Rudy MRW
|
|
 |
|
Ej, dobrze pamiętam dźwięk jak bieda piszczy,
to z czasów gdy komputery to science-fiction. / Tomiko
|
|
 |
|
Znałem kilku typów co przez miłość popłynęli. Jeden sfrunął z bloków, drugi siedzi w zimnej celi. Trzeci zawisł na krawędzi, skończył na detoksie, czwarty zabunkrował się, trzeci rok gra na xboxie. Także twardzieli miłość potrafi złamać,
zaślepieni sobie prosto w oczy wolą kłamać. / Lukasyno
|
|
 |
|
Nie pierwszy raz zawodzą ci których kochasz.
Rana głęboka, zdrada na własnych oczach. / Lukasyno
|
|
 |
|
Czuje, że jesteś blisko, ale Ciebie już nie ma.
Nie spojrzałaś mi w oczy, wyszłaś bez do widzenia. / Lukasyno
|
|
|
|