 |
Podobno miłość nie odchodzi, ani nie zmienia właściciela. Miłość czasem usypia. Ale się budzi. Zawsze.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się, czy myślisz jeszcze o mnie spoglądając w jej oczy.
|
|
 |
I nagle zrozumiałam, jak trudno mi oddychać, gdy nie dzielimy się powietrzem.
|
|
 |
" udaję cały czas. tak niezwykle rzadko chce mi się śmiać. "
|
|
 |
zawsze kiedy mam naszkicowany plan na moją przyszłość to łamie mi się rysik w ołówku co uniemożliwia mi w pełni narysowanie tego planu konkretniej. / wracajtuno.
|
|
 |
życie czasem bywa wyboiste i cholernie śliskie. musimy gospodarować nim uważnie by się nie poślizgnąć. / wracajtuno.
|
|
 |
życie jest jak lodowisko. idzie Ci dobrze, fajnie jest, ale jak ci się ześlizgnie noga lub kiedy dostaniesz od kogoś wślizga - upadasz... chwilę leżysz, ale potem podnosisz się, otrzepujesz i jedziesz dalej. / wracajtuno.
|
|
 |
Rozmawiałam z przyjaciółkami siedząc na ławce przed klasą. Nerwowo pocierałam ręce i sztucznie się usmiechałam udając że interesuje mnie to co mówią. - Co sie stało? - spytała w pewnym momencie jedna z nich - spojrzałam na nią smutno , po czym śledziłam wzrokiem jego idącego z kolegami. - To było tylko przelotnie, będzie dobrze , nie przejmuj się , a z resztą zasługujesz na kogoś lepszego - powiedziała wiedząc o co mi chodzi i przytuliła, Może ma racje i to tylko zauroczenie?
|
|
 |
Podbiegła do mnie koleżanka- Zaprosił mnie na bal - wykrzyknęła uśmiechnięta rzucając się mi na szyję - Tak kto? - spytałam. - No Szymon! - To świetnie - powiedziałam ze sztucznym usmiechem , czułam jak serce mi pęka. / real.
|
|
 |
- Nie kocham cię - powiedział - i vice versa - uśmiechnęła się a serce jej pękało. Miała to wyćwiczone.
|
|
|
|