 |
Co dzień się budzisz, a Twoje serce bije, najważniejsze jest to, że wiesz, dla kogo żyjesz.
|
|
 |
Masz za dobrze? czar może prysnąć, lepiej ostrożnie iść z tą myślą, że może zdarzyć się wszystko.
|
|
 |
zawsze chciałbym dobrze robić, przeważnie to kogoś ranie, chciałbym wszystko naprawić, przepraszam Cię kochanie.
|
|
 |
Kiedy jesteś ze Mną , w sercu czuję ogień, męczę się bez Ciebie, odpoczywam przy Tobie, gdy z domu wychodzę najczęściej myślę o tym, że nienawidzę rozstań, a kocham powroty.
|
|
 |
Gdy przychodzi niedziela i leże z Tobą w domu. Uwielbiam to , że mogę nie odbierać telefonów. Nie mówiąc nic nikomu skupiam się na relaksie , na zapachu Twej skóry gdy w Twoje oczy patrzę.
|
|
 |
Łatwo przyszło, łatwo poszło, nie płacz za tym bracie, siostro, kiedy wszystko poszło w las, chuj z tym, dosięgniesz to kolejny raz.
|
|
 |
upadki i wzloty, czas by pozamykać pięści. przemyślane ruchy, mojej grupy się nie wyprę. znam życie ulicy, pazerne i chytre.
|
|
 |
nie pytaj mnie dlaczego ale tak być musi, to co dajesz innym potem znów do ciebie wróci.
|
|
 |
Pozwól że zabiorę cię tam gdzie zdarza mi się zniknąć gdzieś pomiędzy jawą a snem, prawdą a fikcją.
|
|
 |
Nie chcę już tęsknić za tym, czego nie ma. Muszę zaciskać pięści bo to wszystko się zmienia.
|
|
 |
więc, pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno.
|
|
 |
just meet 30 seconds to mars again before I die.
|
|
|
|