 |
|
Fałszywi prorocy z żyłką do łgarstw, obgadują za plecami, kumają się wtedy gdy masz hajs.
|
|
|
|
strach oplata łzami twarz, na wieki zamilcz, to nie sztuka poznać ludzi, a poznać się na nich.
|
|
|
|
Pewnych spraw lekceważenie może prowadzić do śmierci, co się stało nie odkręcisz, pokój tym, którzy odeszli, a my nieśmiertelna pamięć, ze swoimi ramię w ramię, po upadku każdym wstanę, a o swoje będę walczył tyle ile mi pisane!
|
|
|
|
Tylko od Ciebie zależy jaki tej drogi finał.
|
|
|
|
moja rada nigdy się nie poddawaj, jeszcze nie wszystko stracone, do góry głowa ziomek, gardę wysoko unieś, będzie dobrze rozumiesz?
|
|
|
|
Wiem, to wkurwia kiedy coś nie wychodzi, możesz zacisnąć zęby lub tym pierdolnąć i skończyć.
|
|
|
|
A teraz tak na poważnie pomyśl ile już stracone, przez brak motywacji wiele marzeń zostało skreślone.
|
|
|
|
Chociaż czasem myśli czarne ogarniają moją głowę, to nie pytam jak tu żyć tylko dalej robię swoje!
|
|
|
|
W weekendy ratuje wódka i rośnie twój dług tak, znów na kredo luta.
|
|
|
|
Nigdy się nie poddam, teraz w hardkorowej kwestii, bo mam dziś o co walczyć, więc naprawdę, ziomek, wierz mi.
|
|
|
|
Miłość, wiara, walka, szacunkiem bliskich się zdobimy, tych co nam zabrali, wspomniemy i pomścimy.
|
|
|
|
Nigdy się nie poddawaj, razem z braćmi sztywna sztama.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
