 |
|
Tak na prawdę to cholernie boli mnie to, że nasza znajomość tak szybko straciła sens, że już nie gadamy ze sobą tak jak kiedyś godzinami o wszystkim.
|
|
 |
|
zależy mi, i wiem że Tobie też. nie spierdolmy tego.
|
|
 |
Nie lubię poniedziałków . .
|
|
 |
-życie jest pięknę- powiedziała i skoczyła z okna .
|
|
 |
Krzyczała, płakała. On milczał, patrzył w ziemię.
|
|
 |
- Oczekujesz szczęśliwego zakończenia?
- Niekoniecznie. Tragedie zwykle sprzedają się lepiej.
|
|
 |
- Już cię nie pozwolę skrzywdzić, nigdy. - powiedziała i odeszła od lustra.
|
|
 |
z tego szczęścia to aż się skakać chce , najlepiej z mostu pod pociąg .
|
|
 |
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
 |
wspomnienia ? różnie z nimi bywa. zdarza się, że budzą mnie w nocy a ja mam oczy mokre od łez. wbijają się w moje serce jak sztylet, raniąc przy tym cholernie. ale są też takie, które wywołują na mojej twarzy potężny uśmiech, i sprawiają, że pyszczek cieszy mi się jak pojebany.
|
|
 |
trochę mam dość, trochę nie oddycham, trochę umieram, trochę nie chce mi się nic.
|
|
 |
Know you know I'm crazy over you.
|
|
|
|