|
A przecież nie chcę źle, przecież już wiem jak to boli, mimo tego i tak zawsze, muszę coś spierdolić.
|
|
|
Tamten dzień to jakiś dramat, nie miałem tego w planach Wiesz, ta cała miłość jakby była przereklamowana
|
|
|
I szczerze żałuję że tak wyszło między nami Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami
|
|
|
nie myśl,że będziemy mogli cofnąć się,jeśli powiesz mi,że chcesz mocno mnie
|
|
|
bo czuję się jakbym Cię spotkał we śnie, żadna nie błyszczy jak ty w tym mrocznym mieście, więc jeśli tego chcesz, to po prostu weź mnie ja nie będe się opierał,bo po prostu jesteś
|
|
|
wciągam dym, wypuszczam kółka,wtedy ty całujesz mnie w usta.
|
|
|
mam tego dość, problemy na drodze, telefon, słuchawki i buty, wychodze
|
|
|
może miałbym o te pare szarych komórek więcej, gdybym zamiast szlugów na przerwie czytał poprzednie lekcje
|
|
|
Cześć, wstaję rano, już mam dość. Kolejny dzień, znowu to samo jak na złość.
|
|
|
podoba mi się, że robisz to czego ja nie mogę
|
|
|
przypominam sobie jak lubiłam się Ciebie domyślać
|
|
|
znajdź własnego faceta od mojego się odklej!!!!
|
|
|
|