 |
|
w ciemności chcę wydrapać światło, o tym marzę,
chcę być pękniętym zwierciadłem twoich marzeń.
|
|
 |
|
siedzę przed laptopem i jem nutelle z myślą, że pójdzie w cycki.
|
|
 |
|
Ty zawsze przy mnie i za mną w ogień, nie jeden w imię tej przyjaźni stał się Twoim wrogiem.
|
|
 |
|
pokochałem rap więc mi nie mów, że nie ma szczerej miłości.
|
|
 |
|
jego dziewczyną Marihuana, kochanką Amfetamina.
|
|
 |
|
zgon, posłuchaj ziom, trzymamy tu pion,
pozytywna bania płynie prosto stąd.
|
|
 |
|
ryjemy psychikę jak tussipect z redbullem, jeśli jesteś hejterem to pocałuj mnie w dupę.
|
|
 |
|
rozkroiłem serce, zapomniałem kim jestem.
|
|
 |
|
wiem, nie mogę Cię zmusić, i nawet nie spróbuję nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję.
|
|
 |
|
w dłoni trzymasz butelkę, wracasz do domu, i nie ma w Tobie życia ani jednego atomu.
|
|
|
|