 |
Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowne zamyslanie...
|
|
 |
Gdybyś teraz tu był pewnie leżelibyśmy w ogrodzie, tak jak kiedyś ogladałbyś jakaś gazetee i pytał mnie o wszytsko..miałabym zamkniete oczy aby nie raziło mnie słonce..lubiłam kiedy tak nie przewidywalnie moje usta zblizyły sie do twoich..lubiłam kiedy mama mowiła ze widziała cie z okna firmy i kiedy razem z nia niechcieliscie mnie puszczac na imprezy..według ciebie każda sukienka byla za krotka,leginsy za obcisłe, byłam tylko twoja i tak sie czułam..kiedy przychodziła godzina 9 i wiedziałam że musisz isc wszytsko stawało sie takiee cholernie puste szare i smutne..ostatnii buziak i wtulenie sie w twoje ramiona..czekałam aż dojdziesz do domu i napiszesz mi " już słoneczko wróciłem..cholernie tesknie.." ..gdybyś był tylko mój..:/
|
|
 |
. Zbudowałam w okół siebie mur, świetnie się bawiłam. Co teraz? Mam obok siebie kogoś kto sprawia, że wraca mi nadzieja, tylko przysięgam, że czuje sie ułomna uczuciowo. Nawet jeśli ktoś daje mi ciepło, doszukuje sie podstępu, myśle sobie jest za fajnie, kiedy się coś zepsuje, gdzie jest haczyk? Nie ukrywam boję sie, cholernie boje sie znowu zaufać, znowu oddać komuś cząstke siebie. Jest mi źle samej, a jednak nie umiem oddać się czemuś w całości, otworzyc całych ramion... "Kocham Cię"? Nie mam pojęcia kiedy znowu przejdzie mi przez gardło. Mam tylko nadzieje, że jeśli to własnie ty, to że starczy Ci cierpliwości. A Ciebie nienawidzę, cholernie nienawidze za to co zrobiles, ciężko teraz znowu uwierzyć że miłość ma sens....
|
|
 |
i ten moment , gdy w końcu uświadamiasz sobie że osoba którą miałaś za całkiem inną i najlepszą okazała się całkiem innym człowiekiem. naiwność
|
|
 |
nie chodzi o to, czy mnie zdradzisz, czy nie,
ale czy damy radę sobie z tym poradzić, czy nie...
|
|
 |
I z dnia na dzien wszytsko sie zmienia..czasami wogole o tobie nie myslee, lubie duzo chodzic biegac tanczyc wymeczyc sie zeby przyjsc wziasc prysznic i zasnac..mam nadzieje ze kiedys jeszcze siadziemy razem w parku,pojdziemy na pizze albo goraca czekolade ...teskniee
|
|
 |
Płaczesz gdy ja płacze to dowód ile dla Ciebie znaczę.
|
|
 |
Przyjaźń to niewyobrażalne zaufanie, wsparcie i niepotrafienie bez siebie żyć .
|
|
 |
myślałam że coś między nami będzie, właśnie tylko , myślałam
|
|
 |
Zabawmy się jak dzieci , chwyć mnie za rękę i powiedz mi " Jak mnie puścisz to mnie kochasz " puszczę Cię w ułamku sekundy
|
|
 |
Każdy z nas jest miłością czyjegoś życia.
|
|
|
|