 |
Myśląc nad sensem życia zawsze dojdziesz do wniosku 'pierdolę to. mam wszystko gdzieś. nie będę się już przejmować opinią innych.' A teraz przyznaj się ile razy już na tych wnioskach się kończyło. Ja powiem szczerze, że już straciłam rachubę.
|
|
 |
` Myślałem: będę to przeżywał jak poprzednim razem / Dałem radę ha, bo nie poszło o kasę czy o zdradę / Po prostu przyzwyczajasz się jak do klepsydry piasek / Rozumiesz? Się gdzieś wypala żar / I wtedy zrywasz się ze smyczy i idziesz w bal. ` 2sty.
|
|
 |
lekarz mnie pyta co ćpałem skurwiel nie wierzy że serce można zatrzymać żalem
|
|
 |
Niestety wiara i nadzieja gasną częściej niż latarnie
|
|
 |
|
Miałeś kiedyś chęć tak po prostu do mnie zadzwonić i powiedzieć, że stęskniłeś się za moim głosem? Może byłeś po paru drinkach i wybrałeś mój numer, ale przed pierwszym sygnałem się rozłączyłeś? Może przez długi czas układałeś sobie w głowie, co chcesz mi powiedzieć, ale bałeś się mojej reakcji i w rezultacie zrezygnowałeś z rozmowy? Może zabrakło Ci odwagi, aby przyznać się, że jednak Ci mnie brakuje? / napisana
|
|
 |
„Można odejść na zawsze, by stale być blisko.”
|
|
 |
„Umiera się nie po to, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej.”
|
|
 |
Każdy jest przekonany, że jego śmierć będzie końcem świata. Nie wierzy, że będzie to koniec tylko i wyłącznie jego świata...
|
|
 |
Czasami żadne czyny nie są w stanie naprawić tego co zniszczyły słowa.
|
|
 |
To co budzi lęk jednocześnie bardzo pociąga.
|
|
 |
wczoraj usuwając mnie ze znajomych pokazałeś ile dla Ciebie znaczę. nie tłumacz się już, ja już skończyłam z Tobą.
|
|
 |
dużo się ostatnio dzieje.
|
|
|
|