 |
Jak na swoją rasę szczekasz za głośno, suko.
|
|
 |
Najbezpieczniej jest na dnie. Niżej się nie upadnie.
|
|
 |
'Zacząć jest łatwo . Wytrwać jest sztuką.'
|
|
 |
szafirowa nadzieja, rubinowe pragnienie, turkusowe marzenie,
|
|
 |
Marzyciele przyszłość nazywają
' lepszym jutrem' , realisci
' matematyczną niewiadomą' a
ludzie tacy jak ja ' brutalną rzeczywistością'
|
|
 |
Nade wszystko jednak kochałam jego słowa. To jak do mnie mówił, dzielił się ze mną wszystkimi myślami i uczuciami. Rozmowa z nim była tym czego potrzebowałam najbardziej. Od zawsze wiedziałam, że mogę mu powiedzieć wszystko. Był dla mnie oparciem, najwspanialszym przyjacielem, wiernym słuchaczem, pierwszą prawdziwą miłością.
|
|
 |
Coraz baczniej przyglądała się twarzom mijanym na ulicy. Może któraś z nich będzie miłością jej życia.
|
|
 |
Ale, przede wszystkim- musisz wiedzieć czego oczekujesz: czy chcesz kochać, czy być kochaną, bo to nie wszystko jedno"
|
|
 |
"Wybaczać w miłości można wiele razy. Jeśli chcemy stać się godni naszych wyobrażeń, a miłość uczynić idealną powinniśmy tę sztukę ćwiczyć do znudzenia. Jeśli umiesz wybaczyć- zrób to natychmiast. Jeśli nie umiesz- zrób to w najbliższej przyszłości"
|
|
 |
"Dlaczego miłość to nie autostrada ku szczęściu, lecz wyboista ścieżka wiodąca nad urwiskiem i trzeba dobrze się rozglądać dookoła, aby nie osunąć się w przepaść lub nie dostać spadającym odłamkiem skały w głowę? Dlaczego piękne historie zdarzają się w kiepskich powieściach? Może dlatego, że piękna historia wymaga bohatera idealnego, stwarza istotę w jakiś sposób nieprawdziwą. Oczekiwaną wobec bohaterki czy bohatera romansu rzadko udaje się sprostać zwykłemu śmiertelnikowi. Żywy, prawdziwy człowiek, ze swym poplątaniem, z oczekiwaniami wobec partnera czy partnerki tylko do pewnego stopnia może ucieleśniać romansowy ideał. Takich ludzi nie ma, bo zakładamy, że ich poświęcenie będzie bezgraniczne, a tymczasem miłość to niekontrolowany wybuch egoizmu"
|
|
 |
"Cóż zresztą znaczy: "Kocham Cię" ? to za mało, stanowczo za mało. "Kocham Cię" to zaledwie preludium, pierwsze zdanie tysiąc stronnicowego poematu. To tylko uchylona drzwi pałacu z tysiącem komnat, pierwszy krok ku gwiazdom. Ku niemym gwiazdom"
|
|
 |
Miłość to gra pozorów. Nakładasz na kogoś swoje wyobrażenie, żądasz, by był ideałem, a to niemożliwe. Chcąc być szczęśliwa, musisz swojego partnera zaakceptować takiego, jaki jest.
|
|
|
|