 |
w spazmach płaczu, zdjąć z siebie uczucia, wcisnąć je do pralki, wyczyścić. zacząć na nowo, zapomnieć. a przy następnym przypadkowym spotkaniu, na nowo Cię pokochać.
|
|
 |
nie biegam z jednej domówki na drugą, rzadko kiedy biorę do ust jakiś alkohol, nie palę, od czasu do czasu zrobię kolację, zapytam, czy ktoś się czegoś napije. pozornie mam wszystko ułożone, nigdy nie bierze mnie na rozkminy, nie łapię doła. a szczerze? mam bałagan w życiu. rozdarło mi się serce i ostatnio pogubiłam gdzieś jego niektóre części.
|
|
 |
na pytanie co robię odparłam krótko, że szukam sensu życia, następnie przeszukując szafę, otwierając kolejne szuflady, zaglądając pod pokrywki garnków, stół, za łóżko, do śmieci, plecaka, notatek z historii. w końcu zagryzając wargę, zmieszany wziął mnie w ramiona i głaszcząc po włosach szepnął: - wiesz, chyba jest u mnie.
|
|
 |
przez te lata właściwie nauczył mnie czuć. pokazał, jak to jest czekać, od jednego spotkania do drugiego. uświadomił mi, że zdarzają się miesiące, kiedy nie zobaczymy się nawet raz. dni, kiedy zasypiając będę zagryzać dłonie z obawy o Jego osobę i właściwie do momentu, aż znów stanie w moich drzwiach, nie będę miała pojęcia, czy w ogóle żyje. dał mi wiarę w magię, którą ociekał każdy dotyk. w spazmie śmiechu, oglądając jedną z moich ulubionych komedii, niezdarnie przytknął gorące palce do mojego policzka. całując, tak abstrakcyjnie, po swojemu, pokazał mi, jak to jest kochać.
|
|
 |
- ' Słuchaj chłopczyku ! Nikt nie jest idealny. Ja sama nie jestem święta i aniołem nie można mnie nazwać. Ale kurwa nigdy bym tego nie zrobiła ! Dziewczyny miały rację, dupkiem się urodziłeś to dupkiem umrzesz ! ' powiedziała, a raczej krzyknęła i odeszła spluwając na ziemię i dając przy okazji z bara dziewczynie z którą właśnie Ją zdradził. Nie wiedziała skąd w Niej tyle odwagi, ale zrobiła to i nie pokazała Mu jak cholernie Ją zranił, nie zobaczy Jej łez, które już chcą spłynąć po policzkach. A On ? Wydawałoby się, że się nie przejął, ale był zdziwiony, że ma, a raczej miał tak odważną dziewczynę... / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
|
wiem, że część populacji ma mnie w dupie, nie obchodzi ich mój los. wiem, że życzą mi jak najgorzej, ale zrozumcie, że ja też jestem człowiekiem i mam potrzeby takie same jak Wy. /jachcemambexd
|
|
 |
czuć organy wypalające się od środka a to tylko z powodu dłuższego patrzenia sie na mężczyzne życia.
|
|
 |
|
chcesz wiedzieć? kreska za kreską, szlug za szlugiem, wóda za wódą. tak sobie radzę z tym wszystkim. / chybawdupie
|
|
 |
Sorry, że taka jestem,ale kurwa chciałabym poczuć się w stu procentach dobrze. Nie patrzeć na siebie z obrzydzeniem. Czuć się dobrze we własnej skórze. Cieszyć się z tych małych i tych dużych rzeczy. Brać z życie tyle ile się da. Poprawić się w nauce. Zmienić nastawienie do świata. To wszystko bym chciała by się stało, bo nie wyrabiam z własną osobą, ze swoimi myślami i swoim charakterem. Nie daje rady. I nie pytajcie co się stało, bo i tak nie odpowiem, zrozumcie. / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
patrzę na Twoją dziewczynę - Jej ułożone włosy, lekki makijaż, obcisłą bluzeczkę, boski push-up, słodki uśmiech i nachodzi mnie taka rozkmina, co Ty właściwie robiłeś przy mnie, koleś? przy mnie, która chodzi w ogromnych bluzach, z niesfornymi lokami na głowie przykrytymi kapturem, ciągle pyskuje i zasypia przy wersach Chady?
|
|
 |
trochę tęsknię za odnajdywaniem Jego nóg zaplątanych gdzieś w pościeli. trochę brakuje mi Jego oddechu, który otulał moją twarz podczas mroźnych nocy, i ciepła Jego dłoni w trakcie jesiennych spacerów. trochę cierpię na niedobór miłości.
|
|
|
|