 |
było, minęło, więcej nie wróci. Czasami spotykamy na swej drodze zbyt mało wartościowych ludzi.
|
|
  |
Prawdziwa miłość? Adam Ostrowski ! [ gieenka ]
|
|
 |
` Liczę na Ciebie, na nas. Jeszcze nie jedno przejdziemy razem, podaj mi rękę - Przejdziemy razem przez życie, przez piekło, tylko błagam, już więcej mnie nie zawiedź, daj mi pieprzoną pewność, że zawsze będziesz dla mnie.
|
|
 |
` Mamy siebie, we dwoje, nie straszny żaden problem. Mamy siebie, a kurwa, cała reszta to drobne.
|
|
 |
Posypane życie jak krechy na lusterku, we mnie wojna manifestacja fajerwerków, nie próbuj mnie zrozumieć ty bananowy frajerku, bo dla ciebie problemem tłusta plama na sweterku .
|
|
 |
Postaw się na wprost faktom, fakty mówią za siebie, żeby grać musisz mieć, żeby mieć musisz wiedzieć .
|
|
 |
Jeśli mam coś ciąć, to wspomnienia, Bo to co między nami, dla mnie jest już bez znaczenia.
|
|
 |
Weekendy stały się dla niej zbyt krótkie, zaczynała tydzień mocząc usta w wódce
|
|
 |
Bo liczy się przyjaźń, ta twarda jak cement, "kocham Cię brat" słowa, najlepszy komplement.
|
|
 |
Wiesz, ziomki jak ziomki, niektórych dziś mijam ale przez niektórych to przestałem wierzyć w przyjaźń..
|
|
 |
Zdarzały się chwile, że on był okropny, każda minuta bez niej rozrywała mu aorty, potrzebował jak tlenu jej, jak wody do picia. Życie bez niej? Nie chciał takiego życia.
|
|
 |
jesteś jak anioł stróż który moje nerwy gasi czasem brak mi słów by wyrazić co czuje nie lubię mówić za to bacznie obserwuje i choć życie nauczyło mnie tłumić emocje zabiłaś coś we mnie już czasu nie cofniesz.
|
|
|
|