głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika stayforever

Lubię się emocjonalnie podziargać.

otrzepsiezkurzu dodano: 14 października 2014

Lubię się emocjonalnie podziargać.

W życiu każde­go człowieka są dwie miłości. Ta pier­wsza i ta prawdziwa.

otrzepsiezkurzu dodano: 14 października 2014

W życiu każde­go człowieka są dwie miłości. Ta pier­wsza i ta prawdziwa.

Każdy ma swoje tajemnice  każdy ma coś do ukrycia i nikt nie jest tylko tym  na kogo wygląda.

otrzepsiezkurzu dodano: 14 października 2014

Każdy ma swoje tajemnice, każdy ma coś do ukrycia i nikt nie jest tylko tym, na kogo wygląda.

Tylko wtedy będziemy umieli dobrze przeżyć życie  gdy doświadczymy na własnej skórze  jak się żyć nie powinno.

otrzepsiezkurzu dodano: 14 października 2014

Tylko wtedy będziemy umieli dobrze przeżyć życie, gdy doświadczymy na własnej skórze, jak się żyć nie powinno.

Jeśli ktoś traktuje Cię źle  pamiętaj  że jest coś nie tak z nim  a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi

otrzepsiezkurzu dodano: 14 października 2014

Jeśli ktoś traktuje Cię źle, pamiętaj, że jest coś nie tak z nim, a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi

I zdaje sobie sprawę  że wystarczy jeden krok  by zabić siebie w sobie

otrzepsiezkurzu dodano: 14 października 2014

I zdaje sobie sprawę, że wystarczy jeden krok, by zabić siebie w sobie

Liczę każda chwilę bez Ciebie. Każdy poranek  jak bat w plecy przypomina mi  że nie ma Cię obok. Witam dzień sama i przeklinam go na dzień dobry. Każdej nocy po omacku usilnie i bezskutecznie  staram się odnaleźć  obok Twoją dłoń. Jak cios w żebra  ta pustka zabiera mi oddech. Czuje  że wypalam się od środka  że nie mogę przeżyć dnia bez Ciebie. Nie chce  nie potrafię.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 14 października 2014

Liczę każda chwilę bez Ciebie. Każdy poranek, jak bat w plecy przypomina mi, że nie ma Cię obok. Witam dzień sama i przeklinam go na dzień dobry. Każdej nocy po omacku usilnie i bezskutecznie staram się odnaleźć obok Twoją dłoń. Jak cios w żebra, ta pustka zabiera mi oddech. Czuje, że wypalam się od środka, że nie mogę przeżyć dnia bez Ciebie. Nie chce, nie potrafię. |k.f.y

Nie widzieliśmy się juz od 44 dni. Pewnie coraz ciężej jest Ci sobie przypomnieć mój zapach  uśmiech. Pewnie powoli zapominasz jak moje zmęczony oczy godzinami wpatrywały się w Twoje  jak cicho śmiałam się z tego  że pisałeś do mnie  gdy siedzieliśmy obok siebie. Po trochu zapominasz ciepło moich dłoni  ud  policzków. Mój głos nie rozbrzmiewa w Twoich uszach  usta nie dają podparcia dla palców  nie podają tlenu. Pewnie śpisz trochę wygodniej bez moich włosów ciągle łaskoczących Cię w twarz i pewnie śpisz tez trochę gorzej bez mojej dłoni splecionej z Twoją. Może zapominasz jak zwykłam Cie budzić  jak mocno przytulałam  gdy układaliśmy się do snu. Zapominasz tego ciężaru  gdy  wieszałam Ci się na szyi  ciężaru moich dłoni na Twoich ramionach. Z dnia na dzień mój obraz coraz bardziej zamazuje się w Twojej pamięci  traci ostrość. Doskonale wiem  że Twoja nieobecność nie zależy od Ciebie  ale  błagam  wróć nim ten obraz zniknie. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 14 października 2014

Nie widzieliśmy się juz od 44 dni. Pewnie coraz ciężej jest Ci sobie przypomnieć mój zapach, uśmiech. Pewnie powoli zapominasz jak moje zmęczony oczy godzinami wpatrywały się w Twoje, jak cicho śmiałam się z tego, że pisałeś do mnie, gdy siedzieliśmy obok siebie. Po trochu zapominasz ciepło moich dłoni, ud, policzków. Mój głos nie rozbrzmiewa w Twoich uszach, usta nie dają podparcia dla palców, nie podają tlenu. Pewnie śpisz trochę wygodniej bez moich włosów ciągle łaskoczących Cię w twarz i pewnie śpisz tez trochę gorzej bez mojej dłoni splecionej z Twoją. Może zapominasz jak zwykłam Cie budzić, jak mocno przytulałam, gdy układaliśmy się do snu. Zapominasz tego ciężaru, gdy wieszałam Ci się na szyi, ciężaru moich dłoni na Twoich ramionach. Z dnia na dzień mój obraz coraz bardziej zamazuje się w Twojej pamięci, traci ostrość. Doskonale wiem, że Twoja nieobecność nie zależy od Ciebie, ale, błagam, wróć nim ten obraz zniknie.|k.f.y

Najbardziej boję się  że kogoś sobie znajdzie. Na myśl o innej kobiecie trzymającą jego dłoń moje kruche serce zaciska się niemal boleśnie. Nie chcę żeby ktoś inny śmiał się z jego żartów  żeby ktoś czuł się przy nim idealnie bo to przecież moje miejsce. I chociaż najbardziej na świecie życzę mu cudownej miłości z kimś odpowiedniejszym ode mnie cholernie się boję  że nie zniosę tego bólu. Rozpadnę się. bekla

kid.from.yesterday dodano: 14 października 2014

Najbardziej boję się, że kogoś sobie znajdzie. Na myśl o innej kobiecie trzymającą jego dłoń moje kruche serce zaciska się niemal boleśnie. Nie chcę żeby ktoś inny śmiał się z jego żartów, żeby ktoś czuł się przy nim idealnie bo to przecież moje miejsce. I chociaż najbardziej na świecie życzę mu cudownej miłości z kimś odpowiedniejszym ode mnie cholernie się boję, że nie zniosę tego bólu. Rozpadnę się./bekla
Autor cytatu: bekla

:  teksty kid.from.yesterday dodał komentarz: :) do wpisu 14 października 2014
Po prostu miałam wrażenie  że czytam o sobie teksty kid.from.yesterday dodał komentarz: Po prostu miałam wrażenie, że czytam o sobie do wpisu 13 października 2014
Każdy nosi w sobie jakąś pustkę. Niektórym udaje sie ją wypełnić na zawsze  na dłużej  niektórym wcale. Utożsamiamy ją z bólem tylko po to  by coś poczuć. Nie ma nic gorszego od uczucia pustki  która wypełnia każdy milimetr sześcienny twojego ciała. Wolimy ból  nawet ten wyrywający się spod mostka  mrożący żyły  parzący wnętrzności  rozrywający moralność. Niezależnie od tego  co pustkę wywołało i jak głęboka jest nie umiemy z nią walczy  więc czekamy. I dopiero wypełniona pustka staje się pustką. Dopiero wtedy możemy ją zaakceptować.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 12 października 2014

Każdy nosi w sobie jakąś pustkę. Niektórym udaje sie ją wypełnić na zawsze, na dłużej, niektórym wcale. Utożsamiamy ją z bólem tylko po to, by coś poczuć. Nie ma nic gorszego od uczucia pustki, która wypełnia każdy milimetr sześcienny twojego ciała. Wolimy ból, nawet ten wyrywający się spod mostka, mrożący żyły, parzący wnętrzności, rozrywający moralność. Niezależnie od tego, co pustkę wywołało i jak głęboka jest nie umiemy z nią walczy, więc czekamy. I dopiero wypełniona pustka staje się pustką. Dopiero wtedy możemy ją zaakceptować. |k.f.y

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć