 |
i jestem tego świadoma że, co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem, zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem, teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć..
|
|
 |
głupia ja! naiwna idiotka, z uczuciem.
|
|
 |
idiotka ze mnie , no nie? wiesz że zawsze tobie wybacze, a ty to bezczelnie wykorzystujesz. widać nie masz szacunku do kobiet, a myślałam że sie zmieniłeś. eh, życzenia jednak do końca się nie spełniają. że jestem naiwna, to wiem. nie musisz mi tego tak często pokazywać.
|
|
 |
wiedziałam że nie będzie pięknie, ale że będzie aż tak chujowo to sobie nawet nie wyobrażałam ;/
|
|
 |
Wiem jak było. Pamiętam chwile nie sny, a to czym żyję to doświadczenie nie łzy.
|
|
 |
było , minęło , nie ma co szlochać .
|
|
 |
a to już koniec, bo na co liczyć? na cud? nie warto, już próbowałam...
|
|
 |
Przychodzą czasem takie chwile, kiedy siadam o pierwszej w nocy na podłodze ze łzami w oczach i dociera do mnie fakt, że nie mam już nic, że dla nikogo nie jestem najważniejsza
|
|
 |
'Papieros to śmierdzące ziele, z ogniem po jednej i głupcem po drugiej stronie.'
|
|
 |
Ej, a gdyby tak zaszaleć i się zakochać?
Wiem, jestem masochistką.
Ale... miłość nie może chyba krzywdzić, prawda?
|
|
|
|