 |
|
Zjawił się ktoś, kto pokochał mnie taką, jak jestem. Zaakceptował moje wady i nawyki. Zjawił się ktoś, kto powiedział, że jestem najpiękniejszym cudem świata. Powiedział, że mnie kocha ponad wszystko. Zjawił się ktoś, kto stwierdził, że nie może żyć beze mnie. Stwierdził, że jestem idealna. Zjawił się ktoś, kogo pokochałam całym sercem.
|
|
 |
ona zraniła Go najbardziej. złamała Jego serca, zabawiła się uczuciami, pozostawiła samego. nie umiał bez Niej, była najważniejsza, stracił swój sens. mówił że dałby Jej to co tylko by chciała. po tym wszystkim dalej potrafi spojrzeć Jej w oczy, potrafi przytulic ja z całej siły by poczuła że jest kimś ważnym. | paulysza
|
|
 |
idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. napisałbym do Ciebie ale jakoś brakuje słów. zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz. wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie.
|
|
 |
|
trzecia w nocy, zamknięte powieki, Jego oddech na twarzy, wersy Chady, za dużo słów o tak dużym znaczeniu i uczucie, które przerastało nawet moje, podobno dzielne, serce.
|
|
 |
a przyjaźń to diament wśród ziaren piasku. to szkoła życia bez świadectw i czerwonych pasków. przyjrzyj się miastu i poczuj jego chłód. tam gdzie beton oddycha resztką czarnych płuc. | WSRH ♥
|
|
 |
, nie mówmy o problemach, załóżmy, że ich nie ma .
|
|
 |
|
Jesteś wszystkim... a mówili, że nie można mieć wszystkiego. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Nie mów mi co mam robić , bo i tak zrobię to inaczej . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Nie jestem szczęśliwa, dziś się tylko uśmiecham.
|
|
 |
|
Jeśli mu zależy, to mnie nie zrobi w chuja. Jeśli mu nie zależy, to i tak nie mam to wpływu, więc niech się buja z tą burą suką./esperer
|
|
 |
|
Ziomuś, posłuchaj mnie uważnie. Nie jestem już Twoim kochaniem, niczego już dla Ciebie nie poświęcę, na Twoje własne pierdolone życzenie. /esperer
|
|
 |
|
Jest moją przyjaciółką, a wiesz co to oznacza? Zawsze będę stać za nią, bez względu na to co zrobi. Nigdy się od niej nie odwrócę, nawet jeśli będę ostatnia z wyciągniętą w jej kierunku dłonią. Nierozłączne od kilkunastu lat i choć kilka osób próbowało to zjebać, nie poddajemy się i za każdym razem to co nas łączy jest silniejsze. Mogę dostać za nią w mordę, kiedy ona jest zbyt słaba by przyjąć ciosy. Kiedy nic nie idzie zgodnie z planem, ja jestem i trzymam ją za rękę. Mam wszystko, bo mam taką przyjaźń. /esperer
|
|
|
|