|
a ja wierzę w marzenia, że to czego pragnę ma sens.
|
|
|
Betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno. Siedzę w oknie i wdycham samotność.
|
|
|
Żałuje dziś, tyle chwil, wszystko przepadło
Te same myśli, myślę ile tu jeszcze zostanę
Ty dasz mi siłę, będzie lepiej
Szanse mamy ciągle niezłe
Wciąż w pogoni za lepszej jakości życiem
|
|
|
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas
Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd
Ale szanuję tych, co odpłacają mi tym samym
Reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy
|
|
|
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny
|
|
|
Dziś nie ma go,
nie ma nas
nie ma nas,
Nie ma w nas, nie ma nic
nie wiem, sama nie wiem,
już nie wiem, nie wiem już gdzie mam iść
i chyba jest ciemno
i chyba miał tu ze mną być
i nie wiem sama.
|
|
|
On mógłby tu ze mną być i szaleć do upadłego i mógłby stąd ze mną wyjść i zawsze na mnie polegać
|
|
|
Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki coś mi przypomina o nim i o tym jak zostałam z niczym.
|
|
|
Morderce mam w sobie, gdy odchodzisz
Wykorzystałem już wszystkie sposoby, by
Spróbować zapomnieć o tobie
|
|
|
Nasz związek jest już tylko biznesem
Boli mnie to, powoli mnie to zabija
I chcąc nie chcąc to mija
|
|
|
Dlaczego wszystkie dobre rzeczy zmierzają do końca?
|
|
|
I trzeba być wielkim przyjacielem i mocnym przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę.
|
|
|
|