 |
najbardziej brakowało normalności uśmiechu. zwyczajnego uniesienia kącików ust ku górze, ot tak - nie, bo inni to robią, bo widocznie tak w tym momencie trzeba. szczęścia, którym roziskrzą się tęczówki, dwie żaróweczki zamigoczą w źrenicach, a serce, aż zrobi fikołka obijając się o żebro. bezwarunkowo, bez blokady utworzonej przez Jego odejście.
|
|
 |
- Prawda czy wyzwanie.?
- Yyy... wyzwanie.
- Powiedź że mnie kochasz.!
- Wybrałam wyzwanie, a nie prawdę.
|
|
 |
Ogarnij się psychicznie , nie tylko na twarzy./JG
|
|
 |
kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź
wszyscy potrzebują tego samego/ ?
|
|
 |
Spójrz na siebie w lustrze. Kogo widzisz? Czy to osoba, którą chcesz być? Czy może to ktoś inny, kim miałeś być? Osoba, którą powinieneś być, ale nie udało się. Ktoś mówi ci, że nie możesz, albo nie zrobisz tego? Bo możesz. Uwierz, że miłość tam jest. Uwierz, że marzenia spełniają się każdego dnia. Bo tak jest. Czasami szczęście nie pochodzi od pieniędzy, sławy czy władzy. Czasami szczęście pochodzi od dobrych przyjaciół i rodziny. I z cichej szlachetności wiedzenia dobrego życia. Uwierz, że marzenia spełniają się każdego dnia. Bo tak jest. Więc spójrz w lustro i przypomnij sobie, aby być szczęśliwym, bo zasługujesz na to. Uwierz w to. I uwierz, że marzenia, spełniają się każdego dnia. Bo tak jest./ one tree hill
|
|
 |
Nie w porę może przyjść czkawka, okres, śmierć lub sąsiadka. Ale nie miłość. /J.L.W.
|
|
 |
Jak chora psychicznie co chwilę wpatruje się w monitor, zadania z fizyki nie ruszone leżą obok , z głośników sączy się melancholijna muzyka.Nie ogarniam żadnego tematu , a wieczna wena ulotniła się z powiewem jesiennego wiatru.Nic nie ma sensu.
|
|
 |
Mega pustka w głowie ,a po środku On otoczony nicością..
|
|
 |
Ktoś. Spojrzał na Ciebie. Zatrzymał się. Wysłuchał. Podał rękę. Okazał współczucie. Pomógł. Zrozumiał. Przytulił. Powiedział dobre słowo. Otarł łzę. Zapukał do twych drzwi. Wstrzymał oddech z przejęcia. Z biciem serca odliczał twoje kroki. Oddał tobie swoje skrzydła. Ktoś jak anioł lub anioł. / Adam Górczyński
|
|
 |
Jakby mój chłopak tak smęcił na gitarze to też wolałabym iść z jego bratem zjeść Monte. xD
|
|
 |
- Mamo, wychodzę!
- Gdzie? Z kim? Ile ma lat? O której będziesz?
- Do samochodu, Stanisław, lat 58, będę nad ranem. xD
|
|
|
|