 |
Mam dosyć facetów przyjacielów, wolę Ciebie. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Wszystko się konczy. Picie, jedzenie, żywot Hanki i Twoja miłość też. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Ukrywaj tłustą dupę a nie miłość do mnie. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
chaotyczne myśli, nieposkładane zdania, ukryte nadzieje, wielkie cierpienie. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Zycie jest do dupy, a potem jest jeszcze gorzej. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Błagam, dobijcie mnie . Nie mam ochoty cierpieć bardziej, niż teraz. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
nasze Internetowe rozmowy dużo mi dawały. przede wszystkim pomagały, bo Ty nigdy nie napisałeś trywialnego "wszystko będzie dobrze", zawsze starałeś się zrozumieć moją paranoiczną osobowość i przymykałeś oko na ogromne niedoskonałości. byłeś przyjacielem. nierealnym ale jednocześnie tak rzeczywistym. byłeś, bo to wszystko się skończyło. nastąpiła destrukcja metafizycznej więzi. i chociaż teraz wiem, że wielokrotnie mijałeś się z prawdą, choćby przemilczając fakt, że jesteś Rozwiedziony, to ustawicznie wierzę, że "destrukcja jest formą kreacji". / pstrokatawmilosci
|
|
 |
ej zyje.
ona zyje.
oddycha:D
ej cos sie z nia dzieje..
kurwa!
umiera!!
boże umarła ;( / Przeżycia Oli podczas śmierci Hanki .
|
|
 |
I chased You for long enough. Now it's time you chased me / chuck buss ;33
|
|
 |
jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom, takie żywe, rozpalone, takie... zakochane. Ciekawe czy zdobędzie się na odwagę, kiedykolwiek.
|
|
 |
nie znasz dnia ani godziny, gdy miłość będzie chciała właśnie z Ciebie zadrwić.
|
|
|
|