 |
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień.
|
|
 |
Ustrzeż mnie Panie, od mężczyzny, o którym pomyśle, że jest inny.
|
|
 |
Chciałam się jego nauczyć. Był dla mnie otwartą księgą, której nauki pragnęłam ponad wszystko inne. Wiedzę o nim posiąść chciałam, zatracić się w każdej stronie owej księgi. A potem żyć dzięki osiągniętej z niej wiedzy. / mnietorybka
|
|
 |
Teraz wiem, że ból rozsadzający moje serce to ty. / mnietorybka.
|
|
 |
to nieprawdopodobne, że można kogoś tak bardzo kochać ~`pf
|
|
 |
i niby nie mogę porównać Cię do niczego co wzbudzałoby zachwyt, do cuda świata, jesteś normalny, nie żaden wyjątkowy, ale to co się dzieje jest jak orgazm, tajfun, burza śnieżna, tsunami, niby zwykle, niebieskie oczy a zalewają błękitem całe moje wnętrze, niby zwykły uśmiech a widząc i czując go topię się kurwa w morzu rozkoszy, zwykły chłopak, zwykły dureń co ma na sumieniu kilka pobić, który jest dla mnie na poziomie Pana świata, jest całym światem. nie ma idealnego ciała, nie jest wysoki i nie pachnie na kilometr tanią wodą toaletową. pachnie fajami i miętową gumą do żucia, nie chce mnie zabrać w podróż dookoła świata tylko na wieczór pod gołym niebem z piwem w ręce i rapsem na głośniku, i chce mnie poznać z najbliższym ziomkiem a nie przedstawić rodzinie przy obiedzie, jest totalnym nieogarem, który tworzy mój zajebisty świat. ~`pf
|
|
 |
mija rok. mija kurewski rok jak się znamy a ja Cię kocham. długo, co? wiem, nie mogę porównać tego do 6letniego stażu ale dla mnie to długo, bo nadal znaczysz to samo kochanie, co prawda nigdy nie mogłam tak do Ciebie powiedzieć, ale w myślach powtarzałam to setki razy, kochanie. Kochanie z szarymi oczami, włosami na żel i czarnej koszulce, kochanie, które bardzo mnie skrzywdziło ale gdybyś znów się pojawił zrezygnowałabym ze wszystkiego i pokazała jak bardzo Cię kocham. Ty pewnie o mnie tak nie myślisz, szkoda, że nie znasz piosenki, mojej, do Ciebie, i nucę ciągle 'w Twoje ramiona mocno wtulony zawsze będę kochać Cię, i gdy uciekniesz mi gdzieś, za Tobą będę biegł.' znam to na pamięć, to przecież ponad 365 wieczorów z tą piosenką, 365 razy czułam jak odchodzisz, oddalasz się, przestajesz pisać nawet to cholerne 'cześć', marzenie się nie spełniło, spierdoliłeś z mojego życia jak ostatni tchórz, nie umiejąc się nawet pożegnać. kochanie. ~`pf
|
|
 |
"Jeśli chcesz zobaczyć tęczę, musisz pogodzić się z deszczem".
|
|
 |
bo pierwszy pocałunek pamięta się zawsze i przywołuje miłe wspomnienia, czy tak? dla mnie znaczy to trochę inaczej. to wieczór i nasze pierwsze spotkanie, ogromne pragnienie Ciebie z mojej strony, chęć trzymania za rękę i patrzenia w Twoje piękne, szaro-niebieskie oczy.wspominam, od 19 lutego nie zapomniałam mojej niebieskiej a Twojej czarnej kurtki, tego jak na mnie spojrzałeś siedząc na zimnych schodach przy starej poczcie i wydawało się, że serce bije mi tak głośno, że nawet Ty je słyszysz. pytałeś dlaczego tak ciężko oddycham, mówiłeś, że wiesz, że Go chcę i mam się przytulić, bo wiem też, że po rozstaniu bardzo tego potrzebował. byłam na chwilę. na bardzo krótką chwilę, z którą właśnie wiąże to, co najpiękniejsze w moim dotychczasowym życiu, Jego imię, miesiąc, starą pocztę i sześcioliterowe imię. give me love..~`pf
|
|
|
|