 |
mogłabym opisywać milion tych małych , choć bardzo dla mnie ważnych rzeczy , które miały dla nas znaczenie . ale wiesz ? nie warto . to byłby kanibalizm . emocjonalny kanibalizm . znowu zaczęłabym żyć pierdoloną przeszłością . wspominać . wyciągać z ukrycia nawet te najstarsze , zapomniane już wspomnienia . stałabym się katem włąsnego serca , które już wystarczająco wycierpiało przez tą osobę . mogę jedynie zamknąć to wszystko do wielkiej walizki wraz z całym żalem i wysłać gdzieś daleko , zaciskając pięści i starać się zapomnieć . albo po prostu nauczyć się z tym żyć . zaakceptować to co się wydarzyło . uśmiechnąć się , że w ogóle się wydarzyło - żyć teraźniejszością i pierdolić to , że on wciąż istnieje . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
zagubili się w tym na dobre . wiesz jakie to banalne gdy nic wokół nie istnieje ? pewnie tak to brzmi . na pewno tak to brzmi , lecz tak własnie było . najcudowniejsze uczucie świata . nie myśleli o niczym innym , nikt nie mógł stanąć im na drodze do szczęścia . inni ? jakiś wszechświat , który ich odrzucał ? czym to wszystko było w porównaniu do ich wielkiej miłości ? do uczucia świadomości , że ich serca należą do siebie . serca , które utrzymują ich przy życiu . a gdyby któreś zwątpiło ? serce przestaje bić . umiera się psychicznie , emocjonalnie - i właśnie dlatego tak wiele ludzi uznaje miłość za banalną . banalną ponieważ boją się , że gdy już zupełnie w nią uwierzą cały czar pryśnie , a oni ? umrą . najzwyczajniej w świecie . żałośnie umrą na niedobór siebie . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
najbardziej boli wtedy kiedy chcesz jak najlepiej, starasz się, by nie utracić dobrych kontaktów a ktoś kurwa wyskakuje, że odegrałaś zajebistą ściemę , choć tak naprawdę wyrażałaś swoje uczucia i byłaś szczera. chyba powinnam przemyśleć kwestię występowania w teatrze skoro podobno tak doskonale mam rozwinięty 'talent aktorski' ./retrospekcyjna
|
|
 |
nie, nie jestem zła . jestem wkurwiona. /retrospekcyjna
|
|
 |
nie jestem dobrą aktorką . nie lubię grać na uczuciach innych . nienawidzę ranić ludzi , a teraz nienawidzę siebie. chciałam , by było dobrze, chciałam pocieszyć. chyba czas najwyższy się zmienić, co z tego, że na gorsze. zadowolony?! /retrospekcyjna
|
|
 |
i co? mam srać w gacie, bo zaprosiłeś mnie do 'grona znajomych' ? o nie chłopcze, Twój czas się skończył. /retrospekcyjna
|
|
 |
I co z tego, ze napisał ? Co z tego , że wysłał dwukropek i gwiazdkę? Dla mnie przeszłość związana z Nim nic już nie znaczy./retrospekcyjna
|
|
 |
nie pozwól żeby przeszłość zniszczyła przyszłość . /wyjebanenato
|
|
|
|