|
|
Szkoda, że Cię tu teraz nie ma. Szkoda, że tylko sobie Ciebie wyobrażam./mr.lonely
|
|
|
|
I pod koniec każdego dnia chciałbym być z Tobą. Powiedzieć Ci, że Cię kocham, spojrzeć na Ciebie ponownie i zapytać, czy Ty mnie również. Przytulić Cię przed snem i wiedzieć, że bez względu na to, co czeka mnie w życiu, jestem i będę szczęśliwy z Tobą.
|
|
|
|
Już go nie poznaję, nie wiem kim jest i czemu wybrałam właśnie jego./esperer
|
|
|
|
Najgorzej jest w nocy, ranisz mnie nawet we śnie i nic nie mogę z tym zrobić. Jeździsz ostrzem po moim sercu, a potem tylko budzę się z krzykiem i znowu jestem sama, rozpierdolona od środka./esperer
|
|
|
|
zamknę się na weekend w domu, wyłączę telefon i wszystkie możliwe komunikatory, zakopię się w stercie poduszek oraz koców, wyciągnę twoje zdjęcie i będę sobie wspominać chwile, które spędziliśmy razem, a potem zacznę płakać bo przypomnę sobie, że nie mam Cię na wyciągnięcie ręki chociaż tak bardzo bym tego chciała.
|
|
|
|
powoli dochodzi do mnie, że nie ma Cię przy mnie. nauczyłam się już panować nad emocjami. przyzwyczaiłam się do otrzymywania długich esemesów na dobranoc. umiem tęsknić bez płaczu. dostosowałam się do panującej sytuacji, choć wcale nie jest mi łatwo.
|
|
|
|
jem i tęsknię. przechodzę przez pasy i tęsknię. rozmawiam z mamą i tęsknię. uczę się biologii i tęsknię. idę z psem na spacer i tęsknię. sprzątam i tęsknię. jadę tramwajem i tęsknię. oglądam ulubiony serial i tęsknię. nawet jak śpię to tęsknię. nie umiem nie tęsknić tak samo jak nie umiem Cię nie kochać. utknąłeś w moim sercu na zawsze.
|
|
|
|
I tak już nigdy nie poczujesz tego, co ja czuję do Ciebie.
|
|
|
|
Będę w pobliżu nawet wtedy, kiedy pomyślisz, że wszystko się skończyło.
|
|
|
- Kocham Cię - Przecież wiem że dziś Prima Aprilis.
|
|
|
A dziś zwyczajnie wracając z treningu dotarło do mnie, że to już nie jest ta sama dzielnica, to nie są już Ci sami ludzie, co w dzieciństwie biegali ze mną do sklepu po gumy kulki, albo cukierki na wagę. Nie ma już tych osób, które spędzały ze mną wszystkie wakacje, ferie, czy to padał śnieg, czy był upał 40 stopni. Już nie poznaję tych ludzi, którzy kiedyś bronili mnie w zaparte ryzykując własne imię, kiedy naraziłam się swoim niewyparzonym językiem. Ich już nie ma. Są tylko Ci ludzie, tak bardzo do nich podobni, wręcz identyczni tylko że starsi. Z dawnych przyjaźni, wyznań, przygód i rozmów, pozstało nam ciche "cześć" o ile w ogóle sobie je mówimy mijając się na jednym z podwórek czy chodników. Zmieniliśmy się, zapomnieliśmy ile dla siebie kiedyś znaczyliśmy, wkraczając w dorosłe życie.
|
|
|
Tysiące chwil, marzeń, myśli i uczuć. Miliony obietnic, wersów, resztki tuszu.. / Ebro.
|
|
|
|