głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ssuprajs_

nie wierzyłam w przeznaczenie. cały ciąg wydarzeń  wszystkie kontuzje  mniejsze czy większe  dały mi jednak czas wstrzymania. z prawdopodobieństwem wstrząsu mózgu  hamowałam jedynie łzy  będące połączeniem bezsilności i irytacji. leżałam w łóżku  a głowa nie wytrzymywała czytania. rozmyślenia  analizowanie wszystkiego i jakiś obcy głos  który uświadomił mi  iż w całym tym braku czasu  pomyliłam w życiu zakręty.

definicjamiloscii dodano: 28 maja 2012

nie wierzyłam w przeznaczenie. cały ciąg wydarzeń, wszystkie kontuzje, mniejsze czy większe, dały mi jednak czas wstrzymania. z prawdopodobieństwem wstrząsu mózgu, hamowałam jedynie łzy, będące połączeniem bezsilności i irytacji. leżałam w łóżku, a głowa nie wytrzymywała czytania. rozmyślenia, analizowanie wszystkiego i jakiś obcy głos, który uświadomił mi, iż w całym tym braku czasu, pomyliłam w życiu zakręty.

potrzebowałam tego kubła zimnej wody. jakiegoś plaska w twarz  który uświadomi mi  co robię. tej szczerości i wyrzucenia mi podłych posunięć  które zaczęły znajdować się na porządku dziennym w moim zachowaniu. i ruszyło mnie tam  w okolicach mostka   a jednak serce spełnia trochę ważniejszą rolę  niż umożliwianie egzystencji. mając przed sobą tak rzeczywistą perspektywę stracenia tego wszystkiego  z zaciśniętym gardłem przyjmowałam w końcu informację  że w pojedynkę nie dam rady w życiu. nie bez niej.

definicjamiloscii dodano: 28 maja 2012

potrzebowałam tego kubła zimnej wody. jakiegoś plaska w twarz, który uświadomi mi, co robię. tej szczerości i wyrzucenia mi podłych posunięć, które zaczęły znajdować się na porządku dziennym w moim zachowaniu. i ruszyło mnie tam, w okolicach mostka - a jednak serce spełnia trochę ważniejszą rolę, niż umożliwianie egzystencji. mając przed sobą tak rzeczywistą perspektywę stracenia tego wszystkiego, z zaciśniętym gardłem przyjmowałam w końcu informację, że w pojedynkę nie dam rady w życiu. nie bez niej.

zacząłem potrzebować tego na co mówisz bliskość  z nadzieją w sercu  a w oczach z iskrą   od kogoś

saanta dodano: 26 maja 2012

zacząłem potrzebować tego na co mówisz bliskość, z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą [ od kogoś]

Nie spowiadam się z miłości  choć grzechem jest kochać z taką siłą.

saanta dodano: 26 maja 2012

Nie spowiadam się z miłości, choć grzechem jest kochać z taką siłą.
Autor cytatu: zakochanawnim

Wiedział  że bez niego nie wyobrażam sobie kolejnych dni..

saanta dodano: 26 maja 2012

Wiedział, że bez niego nie wyobrażam sobie kolejnych dni..
Autor cytatu: zakochanawnim

Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się  czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak  że mi nie zależało  o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna  żeby powiedzieć: zostań  potrzebuję Cię..

princeps dodano: 24 maja 2012

Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się, czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak, że mi nie zależało, o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna, żeby powiedzieć: zostań, potrzebuję Cię..

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę  a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę  bez zawahania. kiedy spytałam co robisz  odpowiedziałeś  że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego  uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę  ale nie lubię być ironiczna.

princeps dodano: 24 maja 2012

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę, a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę, bez zawahania. kiedy spytałam co robisz, odpowiedziałeś, że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego, uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę, ale nie lubię być ironiczna.

a gdybyś przyszedł tak na chwilę? opuszkami palców dotknął Moje nagie ramię  lekko unosząc kąciki ust ku górze. obił swój zapach o Moje nozdrza  po czym tajemniczo przyciągnął Mnie do siebie wzrokiem. zapewne stanęłabym na palcach chcąc zaczerpnąć życia umieszczonego w Twoich wargach. i choć wspomnienia biegałyby Nam po głowie  Ty odszedłbyś  bez żadnych skrupułów  zobowiązań  czy choćby żalu  względem Mnie

princeps dodano: 24 maja 2012

a gdybyś przyszedł tak na chwilę? opuszkami palców dotknął Moje nagie ramię, lekko unosząc kąciki ust ku górze. obił swój zapach o Moje nozdrza, po czym tajemniczo przyciągnął Mnie do siebie wzrokiem. zapewne stanęłabym na palcach chcąc zaczerpnąć życia umieszczonego w Twoich wargach. i choć wspomnienia biegałyby Nam po głowie, Ty odszedłbyś, bez żadnych skrupułów, zobowiązań, czy choćby żalu, względem Mnie

Ale tak naprawdę nie lubię siebie. Za dużo złego sobie zrobiłam  by móc teraz patrzeć sobie prosto w oczy  bez ich zamknięcia.

princeps dodano: 24 maja 2012

Ale tak naprawdę nie lubię siebie. Za dużo złego sobie zrobiłam, by móc teraz patrzeć sobie prosto w oczy, bez ich zamknięcia.

Ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań  dzwonienia do siebie co godzinę  pisania non stop smsów  romantycznych kolacji  braku kontaktu z kumplami  nie picia alkoholu  nie palenia papierosów   ja oczekuję od Ciebie tego byś był

princeps dodano: 24 maja 2012

Ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań, dzwonienia do siebie co godzinę, pisania non stop smsów, romantycznych kolacji, braku kontaktu z kumplami, nie picia alkoholu, nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był

Pójdę z Nim  choćby się na księżyc zechciał wdrapywać. ♥

princeps dodano: 24 maja 2012

Pójdę z Nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać. ♥

chcę z Tobą być  to uzależnienie. Każdy uśmiech  pocałunek  dotyk twej aksamitnej dłoni  na mym ciele sprawia  że wzlatuję do gwiazd  łapię je dla Ciebie  a potem spadam prosto w Twoje męskie ramiona. Mam niesamowite szczęście  że to mnie mianowałeś swoją księżniczką  że to ja mogę rozbierać Cię rękoma  a nie tylko wzrokiem jak inne. To bezgraniczne uczucie  jakie nas łączy kocha zalety  akceptuje wszystkie wady drugiej osoby. To chyba miłość? tak  to stuprocentowa miłość. ♥

princeps dodano: 24 maja 2012

chcę z Tobą być, to uzależnienie. Każdy uśmiech, pocałunek, dotyk twej aksamitnej dłoni, na mym ciele sprawia, że wzlatuję do gwiazd, łapię je dla Ciebie, a potem spadam prosto w Twoje męskie ramiona. Mam niesamowite szczęście, że to mnie mianowałeś swoją księżniczką, że to ja mogę rozbierać Cię rękoma, a nie tylko wzrokiem jak inne. To bezgraniczne uczucie, jakie nas łączy kocha zalety, akceptuje wszystkie wady drugiej osoby. To chyba miłość? tak, to stuprocentowa miłość. ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć