 |
To smutne, że nie widzisz już w moich oczach siebie.
|
|
 |
Ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł.
|
|
 |
tu prawda na jaw wyjdzie, jak wiosną gówno spod śniegu
|
|
 |
depczesz leżących? no to lepiej się nie wyjeb, bo szybko kilka podeszw może spotkać się z twym ryjem
|
|
 |
mówię o tym co wiem, o czym nie wiem nie mówię
|
|
 |
dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć
i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
|
|
 |
uderzenie młotkiem w twój pusty łeb.
|
|
 |
'rzeczywistość boli, jakbyś wyłapał w łeb kopa.'
|
|
 |
three words, eight letters. say it and i'm yours and "I'm Chuck Bass" doesn't count.
|
|
 |
"i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania."
|
|
 |
Nie jestem agresywna, czasami tylko kogoś pizdnę, drę mordę i rzucam przedmiotami.
|
|
|
|