 |
Wiem, że trudno wymazać przykre wspomnienia, są bolesne jak spacer na boso po rozżarzonych kamieniach.
|
|
 |
Pamiętaj! raźniej zawsze gdy ktoś stoi z boku, gdy dzieli z Tobą łzy, które spływają z Twoich oczu, gdy jest mimo kłopotów, w chwilach gdy ciężko oddychać, gdy przypomina byś nie umarł już za życia.
|
|
 |
Na poduszce nie ma juz Twojego zapachu. W pokoju brak Twoich ubran, a Twoje perfumy ulotnily sie wraz z zapachem nikotyny. Istaniales?
|
|
 |
Poczuć na szyi Twój delikatny oddech, rozkoszować się ciepłem dotyku Twego ciała, zachłannie pragnąć Twojej bliskości, być bezbronnym na czułość Twych subtelnych ust. :*
|
|
 |
Wielb ją codziennie to proste tak da się, wtulony w ramiona tej jednej dziewczyny życia. / :*
|
|
 |
Wiem, że wiesz, że szaleję tylko za tobą.
|
|
 |
Czuję, że zaczynam wariować z Twojego powodu. Codziennie rano wstaję bez problemu i z czystą przyjemnością idę do szkoły tylko po to by choć przez chwilę obserwować Cie na przerwie między lekcjami. Gdy spotkam Cie niespodziewanie na jednym z korytarzy dzieje się ze mną coś dziwnego. W gardle robi się sucho i ciężko wydusić ze mnie jakiekolwiek słowo. Ciało dostaje paraliżu i automatycznie ustaje, sama nie wiem czemu. Serce zaczyna bić jak szalone i czuję jakbym dostała kopniaka od Amora w brzuch. Rozkochałeś mnie w sobie do tego stopnia, że zapominam kim jestem i jakie mam zasady. Przecież zawsze odpuszczam jeśli nie ma coś sensu, a Ciebie nie potrafię odpuścić za nic w życiu. / J.
|
|
 |
WYPIJMY ZA PRZYJACIÓŁ, KTÓRZY ODCHODZĄ GDY KOŃCZĄ SIĘ ICH PROBLEMY. :]
|
|
 |
Przykry jest fakt, że istnieją ludzie dla których miłość znaczy tyle co kilkanaście skrzypnięć łóżka! :))))))
|
|
 |
Jesteś już zbyt wysoko, by kurwa znowu być na dnie!!!
|
|
|
|