 |
Czasem bywa tak, że coś ważnego się urywa, zostaje ślad, nie można tego nie przeżywać, można ukrywać fakt, ale w snach, to przypływa...
|
|
 |
To ten kolejny dzień, kiedy myślę nad sensem. Cieszę się, że jeszcze czuję coś, bo to znaczy, że jestem
|
|
 |
Gdyby wszystko przepadło, a On jeden by pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a On zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z Nim po prostu nic wspólnego.
|
|
 |
nie wiedziałam, że można cierpieć na brak kogoś, mając go.
|
|
 |
podaj mi dłoń, przejdziemy na drugą stronę lustra gdzie będziesz sobą, nie ukrywając twarzy w iluzjach
|
|
 |
może myślisz, że to dla mnie łatwe, a tracę oddech gdy widujemy się przypadkiem
|
|
 |
Jestem romantykiem, jakoś po trzeciej butelce, narysuję Ci butem, w kałuży rzygów serce.
|
|
 |
Ile jeszcze będziesz śnił o tym czego mieć nie możesz ?
|
|
 |
Dzisiaj wracam do wspomnień bo to zamknięty etap I patrze światu w twarz zamiast przed nim uciekać
|
|
 |
Szukam siebie w sobie i nie mogę odnaleźć. Gdzie jest tamten dzieciak, który miał w sobie wiarę?
|
|
|
|