 |
czekoladowe tęczówki wpatrywały się we mnie z wściekłością. nie mogłam uciec. byłam w moim raju, w miejscu gdzie byliśmy tacy szczęśliwi. zamknęłam oczy by przypadkiem nie odszukać jego wzroku. ukazały mi się obrazy. nasz pierwszy pocałunek, pierwsza rozłąka, przez którą wylaliśmy tyle łez, nasz pierwszy seks, pierwszy wspólnie zajarany blant, nasza rocznica, wszystkie kwiaty, które wręczał mi bez okazji, wspólne zakupy, melanże, uśmiechnięte twarze naszych przyjaciół i ich słowa -'jesteście jedyną parą, w którą warto wierzyć.'
|
|
 |
CO TU SIĘ KURWA DZIEJE? WYTŁUMACZYCIE MI MOŻE? NIE OGARNIAM TEGO WSZYSTKIEGO. GDZIE JEST MOBLO, GDZIE LUDZIE PISALI SOBIE JEDYNIE KOMPLEMENTY, A NAJWIĘKSZĄ HAŃBĄ BYŁO NIEPODPISANIE CZYJEGOŚ WPISU, GDZIE?
|
|
 |
W świecie niedoboru wzorów, a nadmiaru kurew, istnieją rzeczy, za którymi będziemy zawsze stać murem.
|
|
 |
Choć nie raz życie spuściło nam wpierdol, zrobi to jeszcze raz na pewno.
|
|
 |
Wolę zostać sam, niż zostać szmatą.
|
|
 |
Pewnie było by mi łatwiej, gdybym był taki jak Ty, chuja warty typ, co pod stołem chowa karty.
|
|
 |
Zbyt późno na zmianę, brzydzę się wypieraniem.
|
|
 |
"Nie wiedzą, że ja wiem, jak to jest nie mieć szczęścia."
|
|
 |
Ogłupił nas owczy pęd, pełen ściem i przekłamań, poupychanych w marnie poskładanych zdaniach.
|
|
|
|