głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ssijmidziwko

Oczywiście  że mogę Cię wysłuchać. Mogę się z Tobą spotkać i obgadać ten temat przez kilka godzin. Możemy przelać morze wódki i spalić tone zioła. Możemy wyrzucić sobie wszystko co siedzi w nas. Mogę to wszystko zrobić  ale zrozum  że Twoje  przepraszam  już na mnie nie działa  niczego już nie naprawi i nie nakłoni mnie do powrotu. esperer

esperer dodano: 12 maja 2013

Oczywiście, że mogę Cię wysłuchać. Mogę się z Tobą spotkać i obgadać ten temat przez kilka godzin. Możemy przelać morze wódki i spalić tone zioła. Możemy wyrzucić sobie wszystko co siedzi w nas. Mogę to wszystko zrobić, ale zrozum, że Twoje "przepraszam" już na mnie nie działa, niczego już nie naprawi i nie nakłoni mnie do powrotu./esperer

nie będę za Tobą płakać. nie pobiegnę  gdy odejdziesz. nie będę namawiać  byś został. nie będę przeklinała. nie będę krzyczała   po prostu Cię znienawidzę   a to sto razy gorsze niż jakakolwiek zemsta.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 12 maja 2013

nie będę za Tobą płakać. nie pobiegnę, gdy odejdziesz. nie będę namawiać, byś został. nie będę przeklinała. nie będę krzyczała - po prostu Cię znienawidzę - a to sto razy gorsze niż jakakolwiek zemsta. || kissmyshoes

odciągał mnie od tego syfu  w jakim tkwiłam. zabierał mnie na boisko  nie na kolejne piwo  a na siatkówkę czy kosza. brał za rękę  i na kacu wyciągał na poranne bieganie  po to bym zroumiała jak bardzo tracę formę. wciągnął mnie w taniec  gdy zauważył  że coraz bardziej wciągałam się w to białe gówno. robił wszystko  by odciągnąć mnie od dna. zabierał na siłownię  woził po kraju  zasypiał przy mnie. do tej pory codziennie pyta czy biegałam  i czy aby napewno nie mam teraz piwa w ręce. podał mi dłoń  pomógł   i wiem  że wykorzystałam w stu procentach tą pomoc. i będę mu za to wdzięczna do końca życia  i jeszcze dłużej  bo wyciągnął mnie z tego bagna  bo uwierzył we mnie  gdy inni wątpili.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 12 maja 2013

odciągał mnie od tego syfu, w jakim tkwiłam. zabierał mnie na boisko, nie na kolejne piwo, a na siatkówkę czy kosza. brał za rękę, i na kacu wyciągał na poranne bieganie, po to bym zroumiała jak bardzo tracę formę. wciągnął mnie w taniec, gdy zauważył, że coraz bardziej wciągałam się w to białe gówno. robił wszystko, by odciągnąć mnie od dna. zabierał na siłownię, woził po kraju, zasypiał przy mnie. do tej pory codziennie pyta czy biegałam, i czy aby napewno nie mam teraz piwa w ręce. podał mi dłoń, pomógł - i wiem, że wykorzystałam w stu procentach tą pomoc. i będę mu za to wdzięczna do końca życia, i jeszcze dłużej, bo wyciągnął mnie z tego bagna, bo uwierzył we mnie, gdy inni wątpili. || kissmyshoes

http:  24hours m.blogspot.com  hello sunday  be good!

maniia dodano: 12 maja 2013

http://24hours-m.blogspot.com/ hello sunday, be good!

Gdzie jesteś  kiedy opadam z sił? Kiedy moje serce rozpada się na miliony małych kawałków  a ja ostatkami sił schylam się na podłogę by pozbierać je w jedność i umieścić w odpowiednim miejscu? Gdzie jesteś  kiedy szukam Twojej dłoni po omacku z nadzieją  że Twój dotyk uspokoi moje niespokojne myśli dotyczące braku Ciebie obok? Gdzie jesteś  gdy samotnie spaceruję z głową uniesioną w niebo  kiedy natrętnie szukam naszej gwiazdy  którą nazwałem Twoim imieniem  która towarzyszyła nam każdego wspólnego wieczoru? Gdzie jesteś? Przecież miałaś być obok mnie  trzymać moją dłoń i wtulać się w moje ramiona  kiedy przyjdzie chłodna noc. Mieliśmy trwać przy sobie  a teraz nasze serca zgubiły się gdzieś w chaosie codzienności. Zgubiły się gdzieś pomiędzy niewypowiedzianymi słowami  i nadmiarem słów niepotrzebnych. Zgubiły się gdzieś w naszych umysłach  gdzie ja nieusilnie szukam Ciebie  ale wciąż jestem zbyt daleko  by złapać Twoją dłoń i zatrzymać przy sobie na zawsze.   mr.lonely

ifall dodano: 11 maja 2013

Gdzie jesteś, kiedy opadam z sił? Kiedy moje serce rozpada się na miliony małych kawałków, a ja ostatkami sił schylam się na podłogę by pozbierać je w jedność i umieścić w odpowiednim miejscu? Gdzie jesteś, kiedy szukam Twojej dłoni po omacku z nadzieją, że Twój dotyk uspokoi moje niespokojne myśli dotyczące braku Ciebie obok? Gdzie jesteś, gdy samotnie spaceruję z głową uniesioną w niebo, kiedy natrętnie szukam naszej gwiazdy, którą nazwałem Twoim imieniem, która towarzyszyła nam każdego wspólnego wieczoru? Gdzie jesteś? Przecież miałaś być obok mnie, trzymać moją dłoń i wtulać się w moje ramiona, kiedy przyjdzie chłodna noc. Mieliśmy trwać przy sobie, a teraz nasze serca zgubiły się gdzieś w chaosie codzienności. Zgubiły się gdzieś pomiędzy niewypowiedzianymi słowami, i nadmiarem słów niepotrzebnych. Zgubiły się gdzieś w naszych umysłach, gdzie ja nieusilnie szukam Ciebie, ale wciąż jestem zbyt daleko, by złapać Twoją dłoń i zatrzymać przy sobie na zawsze. / mr.lonely

Kiedy popadałem w głęboką melancholię  taką bez końca  kiedy cierpiała cała dusza i ciało  patrzyłem w jakiś niekreślony punkt  lub przez pryzmat czegoś  czułem jak powoli zaczyna rozklejać mi się mózg. Czułem jakby powoli odpadała mi każda część ciała  a kości w jednym momencie zaczynały pękać. Czułem jak z moich żył upływa krew  tak bliska sercu. Trzymając ręce w kieszeniach  lub w trzęsących się dłoniach trzymając niedopałek papierosa kląłem siebie w myślach  że poddałem się miłości  która sprowadziła mnie do punktu wyjścia. Poddałem się miłości  która zaczęła mnie powoli zabijać. Poddałem się miłości  która sprawiła mi cierpienie tak ogromne  że dziś nie wiem  kim jestem i czy w ogóle jestem.   mr.lonely

ifall dodano: 11 maja 2013

Kiedy popadałem w głęboką melancholię, taką bez końca, kiedy cierpiała cała dusza i ciało, patrzyłem w jakiś niekreślony punkt, lub przez pryzmat czegoś, czułem jak powoli zaczyna rozklejać mi się mózg. Czułem jakby powoli odpadała mi każda część ciała, a kości w jednym momencie zaczynały pękać. Czułem jak z moich żył upływa krew, tak bliska sercu. Trzymając ręce w kieszeniach, lub w trzęsących się dłoniach trzymając niedopałek papierosa kląłem siebie w myślach, że poddałem się miłości, która sprowadziła mnie do punktu wyjścia. Poddałem się miłości, która zaczęła mnie powoli zabijać. Poddałem się miłości, która sprawiła mi cierpienie tak ogromne, że dziś nie wiem, kim jestem i czy w ogóle jestem. / mr.lonely

To było miłe  ale nie poskładało mojego serca. esperer

esperer dodano: 11 maja 2013

To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer

Zwykła obojętność nie boli. Boli obojętność ze strony osób  które obiecywały być na zawsze  a nagle zamykają się przed Tobą i przestaję emitować to ciepło  które kiedyś Cię ogrzewało. Nie są już tym światełkiem  które zawsze pozwala odnaleźć drogę do ich serca. esperer

esperer dodano: 11 maja 2013

Zwykła obojętność nie boli. Boli obojętność ze strony osób, które obiecywały być na zawsze, a nagle zamykają się przed Tobą i przestaję emitować to ciepło, które kiedyś Cię ogrzewało. Nie są już tym światełkiem, które zawsze pozwala odnaleźć drogę do ich serca./esperer

Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca  które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują.  esperer

esperer dodano: 11 maja 2013

Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer

Leżymy na łóżku i oglądamy kreskówki śmiejąc się jak małe dzieci. W krótkich momentach jestem po prostu szczęśliwa. On patrzy na mnie jakby w moich oczach ktoś zamknął cały jego świat. Pościel przesiąka jego zapachem  równomierny oddech i mam wrażenie  że rozumiemy się bez słów. Potem wychodzi i za zamkniętymi drzwiami zostaję ja z rzeczywistością. Wracam do tego pustego łóżka i ani przez chwilę nie tęsknie za tym  który właśnie wyszedł. Tęsknie za tym  który odszedł dawno temu i nigdy nie znajdzie się wśród tych  którzy wracają. esperer

esperer dodano: 11 maja 2013

Leżymy na łóżku i oglądamy kreskówki śmiejąc się jak małe dzieci. W krótkich momentach jestem po prostu szczęśliwa. On patrzy na mnie jakby w moich oczach ktoś zamknął cały jego świat. Pościel przesiąka jego zapachem, równomierny oddech i mam wrażenie, że rozumiemy się bez słów. Potem wychodzi i za zamkniętymi drzwiami zostaję ja z rzeczywistością. Wracam do tego pustego łóżka i ani przez chwilę nie tęsknie za tym, który właśnie wyszedł. Tęsknie za tym, który odszedł dawno temu i nigdy nie znajdzie się wśród tych, którzy wracają./esperer

bo ja po prostu potrzebuję takich ludzi   twardych  mocno stąpających po ziemi  zawziętych. potrzebuję przy sobie ludzi  których mogę być pewna   że gdy ja zaniemogę  wezmą mnie pod rękę i zaczną prowadzić  i podniosą  gdy upadnę  i kopną w dupę  gdy nie będę miała siły by walczyć. potrzebuję ich tak samo mocno jak tlenu i serca   dlatego tak strasznie o Nich dbam  i nigdy nie pozwolę ich skrzywdzić. bo są częścią mnie  są kimś  dzięki komu żyję.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 maja 2013

bo ja po prostu potrzebuję takich ludzi - twardych, mocno stąpających po ziemi, zawziętych. potrzebuję przy sobie ludzi, których mogę być pewna - że gdy ja zaniemogę, wezmą mnie pod rękę i zaczną prowadzić, i podniosą, gdy upadnę, i kopną w dupę, gdy nie będę miała siły by walczyć. potrzebuję ich tak samo mocno jak tlenu i serca - dlatego tak strasznie o Nich dbam, i nigdy nie pozwolę ich skrzywdzić. bo są częścią mnie, są kimś, dzięki komu żyję. || kissmyshoes

 czy jest na świecie chociaż jeden człowiek  który jest w stanie Cię okiełznać  głupia Żaklino?   zapytał idąc za mną na mieście  podczas gdy ja podskakwiałam sobie i śpiewałam.  jestem wolnym ptakiem  wal się    krzyknęłam w Jego kierunku  popijając wódkę.  tak myślałem. to nieuleczalne   powiedział  z załamaną miną  nadal idąc za mną  a jednocześnie udając że mnie nie zna.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 maja 2013

"czy jest na świecie chociaż jeden człowiek, który jest w stanie Cię okiełznać, głupia Żaklino?"- zapytał,idąc za mną na mieście, podczas gdy ja podskakwiałam sobie i śpiewałam. "jestem wolnym ptakiem, wal się" - krzyknęłam w Jego kierunku, popijając wódkę. "tak myślałem. to nieuleczalne"- powiedział, z załamaną miną, nadal idąc za mną, a jednocześnie udając,że mnie nie zna. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć