![Upadłam fakt. Były momenty kiedy rozpadałam się tysiąc razy i każdego jebanego razu misternie składałam od nowa. Pamiętam rozmyte od łez obrazy nie pamiętam co pokazywały. Pamiętam że bolało że ból był tak wielki że ledwo mogłam to znieść. Nie wymarzę z głowy tego jak rozpaczliwie machałam rękami a to tylko sprawiało że tonęłam szybciej. Byłam na dnie przecież wiem. Teraz patrzę na moje blizny na moje poranione ręce i idę do przodu z podniesioną głową bo nieważne że przegrałam sto razy kiedy sto jeden wygrałam. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Upadłam, fakt. Były momenty, kiedy rozpadałam się tysiąc razy i każdego jebanego razu misternie składałam od nowa. Pamiętam rozmyte od łez obrazy, nie pamiętam co pokazywały. Pamiętam, że bolało, że ból był tak wielki, że ledwo mogłam to znieść. Nie wymarzę z głowy tego jak rozpaczliwie machałam rękami,a to tylko sprawiało, że tonęłam szybciej. Byłam na dnie, przecież wiem. Teraz patrzę na moje blizny, na moje poranione ręce i idę do przodu z podniesioną głową, bo nieważne, że przegrałam sto razy, kiedy sto jeden wygrałam./esperer
|
|
![Pamiętam kiedy pierwszy raz spojrzałam w Twoje oczy. Pamiętam ten strach kiedy serce zabiło mocniej i zorientowałam się że jestem słaba bo na kimś mi zależy. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Pamiętam kiedy pierwszy raz spojrzałam w Twoje oczy. Pamiętam ten strach, kiedy serce zabiło mocniej i zorientowałam się, że jestem słaba, bo na kimś mi zależy./esperer
|
|
![Szkoda że nie wiesz jak cholernie mi zależy. Szkoda że nie widzisz mojego strachu przed utratą Ciebie. Wiesz jak się wstydzę swojej przeszłości? Wiesz jak opłakuję wszystkie serca które zraniłam? Szkoda że nie mogę rozdrapać mojej klatki piersiowej i pokazać jak szczere są moje uczucia. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Szkoda, że nie wiesz jak cholernie mi zależy. Szkoda, że nie widzisz mojego strachu przed utratą Ciebie. Wiesz jak się wstydzę swojej przeszłości? Wiesz jak opłakuję wszystkie serca, które zraniłam? Szkoda, że nie mogę rozdrapać mojej klatki piersiowej i pokazać jak szczere są moje uczucia./esperer
|
|
![Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak że zacząłeś kochać a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam nigdy nie chciałam żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty, kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne, przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak, że zacząłeś kochać, a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam, nigdy nie chciałam, żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego./esperer
|
|
![Mało ostatnio płaczę nie swędzą mnie oczy i nie potrzebuję już tak bardzo mokrej poduszki by zasnąć. Chyba idę do przodu daję sobie ze sobą radę chyba wszystko zaczyna się układać. Prawda? Wszystko jest dobrze wcale nie zbiera się we mnie ocean żalu i rozpaczy wcale nie próbuję tego wszystkiego z siebie wyrzucić. Nie płaczę więc nie ma powodu do niepokoju niepotrzebnie szukam w sobie dziury skoro już przecież jej nie ma. Nic się we mnie nie dzieje nie ma łez nie ma smutku nie ma niczego. Jakby wszystko co mnie dotyczy rozgrywało się kilka scen przede mną albo gdzieś obok tak że tylko słyszę od czasu do czasu jakieś swoje myśli czasem czuję czyjąś obecność. A jeśli tego nie ma to nie wiem kim jestem. Nie wiem co dzieje się ze mną kiedy znikają moje głosy i kiedy nie ma we mnie płaczu. Po prostu nie wiem kim mogę być. Na ile mogę sobie pozwolić jak się zachować co odpowiedzieć. Wszystko co o mnie mówią już chyba nie jest prawdą. black lips](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
Mało ostatnio płaczę, nie swędzą mnie oczy i nie potrzebuję już tak bardzo mokrej poduszki, by zasnąć. Chyba idę do przodu, daję sobie ze sobą radę, chyba wszystko zaczyna się układać. Prawda? Wszystko jest dobrze, wcale nie zbiera się we mnie ocean żalu i rozpaczy, wcale nie próbuję tego wszystkiego z siebie wyrzucić. Nie płaczę, więc nie ma powodu do niepokoju, niepotrzebnie szukam w sobie dziury, skoro już przecież jej nie ma. Nic się we mnie nie dzieje, nie ma łez, nie ma smutku, nie ma niczego. Jakby wszystko, co mnie dotyczy rozgrywało się kilka scen przede mną albo gdzieś obok, tak, że tylko słyszę, od czasu do czasu, jakieś swoje myśli, czasem czuję czyjąś obecność. A jeśli tego nie ma, to nie wiem kim jestem. Nie wiem, co dzieje się ze mną, kiedy znikają moje głosy i kiedy nie ma we mnie płaczu. Po prostu nie wiem, kim mogę być. Na ile mogę sobie pozwolić, jak się zachować, co odpowiedzieć. Wszystko, co o mnie mówią już chyba nie jest prawdą. / black-lips
|
|
![Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę a nadal ma wyciągnięte ręce gdybyś potrzebował pomocy zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja szansa żeby wszystko naprawić. esperer](http://files.moblo.pl/0/7/51/av65_75130_fd48b9d56f53d42d83d7e2b0e25102013121901.jpg) |
Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba, zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa, wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem, rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu, bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy, nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę, a nadal ma wyciągnięte ręce, gdybyś potrzebował pomocy, zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła, nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez, bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś, to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja szansa żeby wszystko naprawić. / esperer
|
|
![Nie wiem sama na czym zależało bardziej. Na szczęśliwym zakończeniu czy po prostu zakończeniu. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nie wiem sama na czym zależało bardziej. Na szczęśliwym zakończeniu czy po prostu zakończeniu./esperer
|
|
![Pewnie każdy z was słyszał o linii życia na dłoni. Gdybyście spojrzeli na moją to przerywa się ona w momencie jego odejścia. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Pewnie każdy z was słyszał o linii życia na dłoni. Gdybyście spojrzeli na moją, to przerywa się ona w momencie jego odejścia./esperer
|
|
![Wiem co czujesz. Myślisz że dla Ciebie świat się już skończył że oto spłonęłaś już w najpiękniejszych uczuciach a Twoje serce nie może drugi raz palić się taką namiętnością. Myślisz że on ze swoim odejściem zabrał nie tylko to co było ale zabrał też to co będzie bo nie możesz sobie wyobrazić przyszłości bez niego. Reagujesz złością kiedy ktoś mówi że przejdzie że rana się zabliźni że to dopiero początek. Ty wiesz że kochasz że nigdy więcej nikogo jak jego. Wylewasz łzy bo czujesz się martwa a oni mówią że jeszcze całe życie przed Tobą a nie wiedzą jak to budzić się z imitacją serca. Masz wrażenie że to Twoja wina bo byłaś tak bezgranicznie szczęśliwa że to aż niemożliwe dla zwykłego człowieka. Teraz czujesz tylko ból zanurzona jesteś cała we wspomnieniach. Myślisz że to był ten jedyny a Ty pozwoliłaś mu odejść. Uwierz znam to. Znam ten ból kiedy sama wierzysz w tą miłość bo inni zwątpili ale wiesz co Ci powiem? Koniec zawsze jest początkiem. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiem co czujesz. Myślisz, że dla Ciebie świat się już skończył, że oto spłonęłaś już w najpiękniejszych uczuciach, a Twoje serce nie może drugi raz palić się taką namiętnością. Myślisz, że on ze swoim odejściem zabrał nie tylko to co było, ale zabrał też to co będzie, bo nie możesz sobie wyobrazić przyszłości bez niego. Reagujesz złością, kiedy ktoś mówi, że przejdzie, że rana się zabliźni, że to dopiero początek. Ty wiesz, że kochasz, że nigdy więcej nikogo jak jego. Wylewasz łzy, bo czujesz się martwa, a oni mówią, że jeszcze całe życie przed Tobą, a nie wiedzą jak to budzić się z imitacją serca. Masz wrażenie, że to Twoja wina, bo byłaś tak bezgranicznie szczęśliwa, że to aż niemożliwe dla zwykłego człowieka. Teraz czujesz tylko ból, zanurzona jesteś cała we wspomnieniach. Myślisz, że to był ten jedyny, a Ty pozwoliłaś mu odejść. Uwierz, znam to. Znam ten ból, kiedy sama wierzysz w tą miłość, bo inni zwątpili, ale wiesz co Ci powiem? Koniec zawsze jest początkiem./esperer
|
|
![Patrzę w te jego szaro niebieskie oczy i mam wrażenie że ktoś ukrył w nich całe to szczęście którego tak długo nie miałam. Mam wrażenie że raz w życiu to los jest mi coś winien więc oto dał mi jego. Dał mi jego żeby uczył od nowa zaufania jak dziecka chodzenia. Przecież wiem że jego też to boli widzę że za każdym razem cierpi kiedy ja kurczę się w sobie i on nie może mnie dosięgnąć. Przytula bierze za rękę i modlę się aby nie odszedł tak jak tamten modlę się żeby nikt nie złamał już żadnej danej mi obietnicy. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Patrzę w te jego szaro-niebieskie oczy i mam wrażenie, że ktoś ukrył w nich całe to szczęście, którego tak długo nie miałam. Mam wrażenie, że raz w życiu, to los jest mi coś winien, więc oto dał mi jego. Dał mi jego, żeby uczył od nowa zaufania jak dziecka chodzenia. Przecież wiem, że jego też to boli, widzę, że za każdym razem cierpi, kiedy ja kurczę się w sobie i on nie może mnie dosięgnąć. Przytula, bierze za rękę i modlę się, aby nie odszedł tak jak tamten, modlę się, żeby nikt nie złamał już żadnej danej mi obietnicy./esperer
|
|
![Boję się że odejdzie. Boję się że to znowu tylko kolejna gra że choć teraz tak cudownie to jutro możemy się skończyć. Patrzę na niego i widzę faceta który sprawia że coś niebezpiecznie drga w okolicach mojego serca. Patrzę na kogoś kto będzie robił z siebie głupka bylebym tylko się uśmiechnęła no i cholera jasna kiedy mnie przytula to tak jakby wszystko inne przestawało mieć znaczenie bo oto on może zaradzić wszystkiemu. Potem odwracam się i widzę przeszłość ten cwaniacki uśmieszek tego który kiedyś złamał wszystkie dane obietnice a ja do dzisiaj spłacam te długi i nie potrafię zaufać. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Boję się, że odejdzie. Boję się, że to znowu tylko kolejna gra, że choć teraz tak cudownie, to jutro możemy się skończyć. Patrzę na niego i widzę faceta, który sprawia, że coś niebezpiecznie drga w okolicach mojego serca. Patrzę na kogoś, kto będzie robił z siebie głupka, bylebym tylko się uśmiechnęła, no i cholera jasna, kiedy mnie przytula to tak jakby wszystko inne przestawało mieć znaczenie, bo oto on może zaradzić wszystkiemu. Potem odwracam się i widzę przeszłość, ten cwaniacki uśmieszek tego, który kiedyś złamał wszystkie dane obietnice, a ja do dzisiaj spłacam te długi i nie potrafię zaufać./esperer
|
|
![Nie ma we mnie nic co możesz jeszcze zranić. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nie ma we mnie nic, co możesz jeszcze zranić./esperer
|
|
|
|