 |
|
Znowu płaczę , Bo znów nie daję rady .. / bad_fucker
|
|
 |
|
Są dni. Kiedy modlisz i błagasz żeby ktoś cię przytulił. Myślisz do kogo zadzwonić - prosisz o więcej znajomych. Czujesz ból bo uświadamiasz sobie że brak ci pewnych osób. Głową uderzasz o ściane. / i.need.you
|
|
 |
Okłamuję ich. Tak, przyznaję się. Kłamię im w żywe oczy. Jestem podłą suką, bo okłamuję najbliższych z premedytacją. Mówię im, że jest dobrze podczas gdy ból rozrywa moje serce. Uśmiecham się kiedy najchętniej rozpłakałabym się w jednej sekundzie. Mówię, że on już nic nie znaczy, a kocham go ponad życie i zrobiłabym wszystko żeby wrócił. Staram się być bardzo wiarygodna i to mi się udaje. Oni wierzą, nie pytają czy aby na pewno jest tak jak powinno. Ja umieram, a oni tego nie widzą. Świetna ze mnie aktorka, ale co z tego. Jestem złą osobą, ale uwierz, że kiedyś taka nie byłam. To ta nieszczęśliwa miłość wszystko we mnie zmieniła. / napisana
|
|
 |
" po pierwsze prawdziwe szczęście to nie pieniądze,
naucz się je szanować to coś osiągniesz... "
|
|
 |
" koledzy, nieraz to zależy, zanim dodasz kogoś w grono takich radzę starannie odmierzyć... "
|
|
 |
I walcz oraz nawet ze sobą i ze mną,
nie mamy na tym świecie niczego, prócz innego niż nas.
|
|
 |
Wiesz ta reszta mi nie potrzebna, dobranoc,
bo wcześniej byłem im potrzebny tak samo.
Nie podamy sobie ręki, nie pogadam nie mam o czym,
bo nie gadam z ludźmi, którzy nie mówią mi prawdy w oczy.
|
|
 |
Więc mówię tobie spełniaj sny, olej zawiść i złość,
to zawsze wraca i nam daje w kość.
Zrób sensownego coś, w całym zalewie gówna,
niech twoja matka będzie z ciebie dumna.
|
|
 |
Czasami łapie cię dół, życie cię łamie na pół.
Czy się załamiesz? ja wiem, że tu to jedna ze szkół.
|
|
 |
Wszystkie wspomnienia to jak tusz na papierze,
podobno mnie kochała i podobno dała serce,
|
|
 |
Charakter ponoć mam ciężki i trudny,
nie stawiam śmieci z przyjaciółmi na równi.
|
|
 |
Poznasz smak słow składanych na odpierdol, obietnic, które w godzinach rannych bledną.
|
|
|
|