 |
"Różne fałsze kobietą są wpajane, np by do zdobycia celu, użyły dupy, jako fortelu. By na portfelu położyć piękne łapy, błędne koła mają dalsze etapy, dzieciak przekonany że wszystkie to szamty, usłyszał to od taty, jego tata od taty, bzdury! Nie wszystkie kobiety to rury, to po prostu skutek naszej kultury. Są też takie - jakie? Szanowane i czułe - tak zwane wyjątki potwierdzające regułę.."
|
|
 |
"Powiedz, że życie ze mną nie ma sensu, bo poligamia ze swoich suk nie czyni jeńców."
|
|
 |
"Zresztą coraz więcej osób nie ma nic do powiedzenia i chodź do nich nie należę, to też często milcze, kumasz? Bo po chuj mam mówić, skoro tylko udajesz że słuchasz."
|
|
 |
"W sumie wszystkich mam w dupie, jaram się tylko sobą." !
|
|
 |
"..Widziałem płacz w oczach kolegów, moich braci
Każdy stał zrezygnowany do dziś nie wiem kto mnie zdradził
Widziałem strach w obliczu gniewu mojej matki
Ziom mi mówił jak ze wstydu kryła twarz przed sąsiadami.."
|
|
 |
Spała ze mną, kochaliśmy się bez przerwy
dawała szczęście, przy tym koiła nerwy.
Z nią nie było tych problemów byliśmy jak małe dzieci,
Ja się bałem o to, że spierdoli mi stąd po raz trzeci,
ale przecież mnie kocha, to miłość na zawsze -
kurwa byłem głupi jak tak teraz na to patrze.
|
|
 |
"I nie wiem co się stało, że znowu mnie olała
mówiła, że będzie zawsze - suka, kłamała."
|
|
 |
"Kiedyś dobra dupa teraz zwykła suka miała chłopaka była z nim przez długie lata jednak z czasem zachciała baletu odleciała bo nie kontrolowała kurewskiego zachowania"
|
|
 |
"Budzisz się i mówisz kurwa życie miało być sprawiedliwe!"
|
|
 |
Dostarczam Ci to wszystko dożylnie... Ten Twój cały ukochany syf przez zardzewiałą igłę.
|
|
 |
Jestem chmurą na wietrze tuż nad twoją głową,
chmurą z twoich płuc wydychaną nerwowo.
Jestem szlugiem, który odpalasz jeden za drugim.
Każdy buch odkłada się i kumuluje jak długi ♥
|
|
 |
"I mojej matki łzy, jak do domu wpadły psy
Wstyd mi było przeokropnie, wiem że zawiodłem
To już nie ten dzieciak z boiska, podarte spodnie
Nigdy nie będzie podobnie, każdy dorasta
Zostaje skaza na psychice wpadasz w sidła miasta
To retrospekcja zdarzeń, miałem wiele marzeń
Chciałem być sportowcem, a zostałem nałogowcem
Życia nałogowcem, z życia naukę wyniosłem.."
|
|
|
|