|
Biorąc udział w ściąganiu przyjaciół z drzewa, upewnij się, czy aby to zrobić, wszyscy nie mieliby czasem stanąć na twoim grzbiecie.
|
|
|
Bez śladu mózgu są niektórzy z nich
|
|
|
Są tacy, co mają rozum, a są tacy, co go nie mają, i już.
|
|
|
a jak sie wkurwie to sie przetne, wykrwawie do słoiczka, zaniose Ci go, postawie na gazie, włacze. moze przy tej małej demonstracji zrozumiesz jak bardzo we mnie buzuje krew i, ze jak mówię ze mam powód do zdenerwowania to rzeczywiście tak jest?
|
|
|
a od dzisiaj nie wezmę do ust niczego, co kiedykolwiek z tobą jadlam - sposób na wspomnienia i boczki.
|
|
|
Twoim celem nie jest sprawienie bym cierpiała tudzież Cie znienawidzila. Twoim celem jest sprawić mnie niezdolna do uczuć do tego stopnia, żebym juz do końca nie mogla pokochac nikogo. pokazujesz mi, ze nie warto i codziennie wypruwasz moje duchowe wnetrznosci, wypychajac mnie pustą nadzieja, jak sztucznego zwierzaka watą
|
|
|
chciałabym, żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem, kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.
|
|
|
W przeciwieństwie do większości dzisiejszej młodzieży ja nadal przejawiam skłonność do buntu.
|
|
|
W disneyowskich filmach mojej młodości jasnowłose dziewczynki zawsze były dobre, a brunetki były wiedźmami.
|
|
|
Pod koniec dnia węglowodany są moim największym wrogiem.
|
|
|
Dla nas obojga dom to nie miejsce, a ludzie. I my go wreszcie odnaleźliśmy.
|
|
|
Kocham cię tak, jak się kocha pewne ciemne rzeczy, potajemnie, w zasnutych mgłą zakamarkach duszy.
|
|
|
|