 |
|
Z ludźmi wiążę Cię tylko to, na co pozwolisz. To te myśli, które układasz w głowie. W wyobrażeniach jest księciem z bajki, ale spójrz, to zwykły dzieciak, na dodatek skurwiały charakter. ./esperer
|
|
 |
|
''więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno, heheh, dorosłość. litr za litr, pij, zapij, po proch goń. i wstaję o piętnastej, o szóstej kładę spać się. i chuj, już się nie martwię. nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.''
|
|
 |
|
Jestem dla ciebie, dla siebie bym już nie żył.
|
|
 |
|
Ta noc, tylko ty i ja i pieprzyć cały świat!
|
|
 |
|
Pozwól mi zatrzymać czas, chociażby na krótką, wręcz króciutką chwilę. Niech wszystko stanie w miejscu oprócz nas. A ty? Przenieś mnie... przenieś mnie tam gdzie tajemnice sięgają ponad zenit. Odkryjmy je, napawajmy się tą wspólną magią, a to miejsce będzie naszym miłosnym sacrum. Zostawmy tam wszelkie wspólne wspomnienia otaczając je aurą nie do przebicia. One są nasze, tylko.. moje i twoje. Nikt nie jest w stanie ich nam odebrać. Są bezcenne, bezinteresowne niczym nasza miłość. A teraz już.. kończy się czas. Wszystko zostaje wprawione w ruch, a Ty znów leżysz na kanapie z jointem i odpływasz. Więc... powróć myślami w krainę wspomnień, zatrać się ze mną ponownie. / slonbogiem
|
|
 |
|
Jestem bezwzględna, pyskata i wredna, ale za to jestem sobą w tym fałszywym i smutnym jak pizda świecie. / slonbogiem
|
|
 |
|
Będę twoim aniołem, będę Ci śpiewał "słońce". Napoje Cie jabolem, a później Cie pierdolnę.
|
|
 |
|
Pustka, nicość i nic więcej. / slonbogiem
|
|
 |
|
Jeśli tak chce przeznaczenie, to nie ma rady.
|
|
 |
|
Pragniemy rzeczy, których nie będziemy mieli i mamy to,czego w zasadzie nie chcemy.
|
|
 |
|
Bo ze mną tak jest, trzeba być na to przygotowanym.Ja często siebie nienawidzę i notorycznie kłamię i sieję spustoszenie wszędzie w sobie. Jestem idealnym przykładem autodestrukcji. Nie zawsze sobie to robię. Czasem się uwielbiam. Lubię swoje oczy,nogi,uśmiech, nawet dusza od czasu do czasu przestaje mi przeszkadzać. Jestem wtedy pogodzona z całym światem. Ale nie można oczekiwać, że taka będę zawsze. Ja mam drugie dno albo nawet kilka. Wszystko, co mówię ma kilka znaczeń, moje spojrzenie ma kilka perspektyw, a mój uśmiech ma za sobą kilka smutków. Trzeba być przygotowanym na wszystko, jeśli chce się ze mną wytrzymać. Jestem trudna, trudno mi pokochać, trudno mi się uśmiechnąć, trudno coś powiedzieć. Ale jeśli już zacznę mówić, to nie mogę przestać i jeśli zacznę się uśmiechać, to robię to cały czas. A jeśli pokocham, to kocham całą wieczność. Zawsze. Bo chore dusze muszą mieć jakąś rzecz, która nigdy się nie zmieni, która będzie zawsze taka sama. Moja dusza wybrała miłość./black-lips
|
|
|
|