 |
lubię być nieogarniętą laską, której zdania składają się w większości z bluzg. która lubi robić to co robi, i nikt jej w tym nie przeszkodzi. która nie załamuję się tym, że ludzie cisną ją za plecami. która w każdej chwili może pierdolnąć coś prosto w oczy i nie speszy się. dla której liczy się wnętrze, ludzie których zdecydowanie może nazwać najlepszymi. lubię być tym kimś. / endoftime.
|
|
 |
i może przez to, że stawiam na swoim zgarniam na swoje konto następne kłopoty, ale pierdole to. od teraz, zawsze już będę stawiać na to co chcę, będę pyskata, będę robiła co chcę i będę kim chcę. a one? nie dadzą rady, mój charakter miażdży. / endoftime.
|
|
 |
przesiedzimy tak całą noc - co chwila dolewając do kieliszków czerwonego wina, rozmawiając, opowiadając sobie o swoim życiu, o samych nas. potem wzejdzie słońce. odejdziesz, jak gdyby nigdy nic.
|
|
 |
pamiętamy, mimo że pamiętać nie chcemy. to nasza przeszłość, którą wciąż żyjemy.
|
|
 |
niezadowolenie z siebie to podstawa każdego prawdziwego talentu.
|
|
 |
rozsadza mi płuca, zabawne.
|
|
 |
niby takie dwa proste słowa ,a trzeba mieć tyle odwagi, by je wypowiedzieć.
|
|
 |
chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia.
|
|
 |
nieważne skąd i nieważne gdzie ważne co masz w sercu.
|
|
 |
kolejny raz ujrzeć twój uśmiech, który jest jak pierwsze promienie słońca na niebie.
|
|
 |
żyjesz w innym rytmie, bo coś przestało istnieć.
|
|
 |
poziom wściekłości osiąga czasami taki poziom, że łzy same lecą.
|
|
|
|