|
Lubimy ten stan, kiedy leje się alko!
|
|
|
chodźmy dalej prosto korytarzem, aż do późnych zdarzeń, gdzie z marzeń pozostały tylko witraże.
|
|
|
Ktoś powiedział mi, masz w oczach iskry. Trik iluzjonisty, to twój ogień w nich błyszczy.
|
|
|
tak bardzo prosto odpłynąć w bezkres
|
|
|
chcesz? oddam na chwile ci me wnętrze
abyś poczuł sztylet wbity w poczet nieszczęść
|
|
|
ostatni raz daj mi skraść księżyc
nim zburzy go brzask i zgnębi błękit
układać z gwiazd obrazki, pamiętnik
nim skończy się czas i piaski klepsydr.
|
|
|
i blask wymazały nam lata niestety
|
|
|
sens zboczył na chwile by runąć następnie.
|
|
|
to tylko chwile rozdrapane przez dreszcze
|
|
|
popatrz, karuzela, kręci się obraz
|
|
|
biały królik z kapelusza powoli się wynurza,
iluzja, neony w tle bit zapętlony w uszach
|
|
|
|