 |
Potrzebować czyjejś duszy, oddechu, serca, głosu, rąk, nóg, oczu, włosów, uśmiechu tak jak tlenu. To przerażające, ale jakie piękne.
|
|
 |
„Na cienie trzeba uważać. Bo inaczej mogą im wyrosnąć zęby. Naprawdę mogą. A czasem, kiedy chcesz zapalić światło, żeby je odpędzić, nagle okazuje się, że nie ma prądu.”
|
|
 |
Facet ma stymulować. Sprawiać, że się czerwienisz. Zapewniać rozrywkę intelektualną. Podkręcać atmosferę, nie zgadzać się z Tobą, rzucać Ci wyzwania. Ma słuchać uważnie i dać Ci się wypowiedzieć. Ma Cię rozśmieszać i sprawiać, żebyś czuła się ważna. Ma być przy Tobie, kochać, mówić, że jesteś piękna. A Ty masz czuć, że jesteś przy nim bezpieczna.
|
|
 |
Jestem dobrym przykładem złego przykładu.
|
|
 |
Chcę zrobić z tobą to co wiosna robi z czereśniami.
|
|
 |
“- Nie masz rąk!
– To tylko draśnięcie.
– Słuchaj, głupi trepie, straciłeś w walce obie ręce!
– Bywało gorzej.”
|
|
 |
"Ludzie pytają mnie jak się odnajduję, mając 40 lat. (Tak, sam nie jestem w stanie w to uwierzyć). Odpowiadam wtedy, że niektórzy przekonują, że życie zaczyna się po 30 – tce. Niektórzy, że po 50 – tce. Ja twierdzę: wszystko zależy co pijesz."~Pokolenie Ikea 'Dwie historie, które mogą zmienić twoje życie'
|
|
 |
Kieruj się w życiu pompką aortalną
|
|
 |
Nie żałuję chwil niewypełnionych pod stosem losu nieugiętych zaprzysiężonych przeznaczeniu.
|
|
 |
Może
Nie musisz uśmiechać się tak smutno
Śmiać się, kiedy czujesz się źle
Obiecuję, nie będę
Cię gonić
Nie musisz tańczyć tak smutno
Nie musisz mówić, że mnie kochasz
Skoro, kochanie, tak nie jest
Po prostu powiedz mi
Tą jedną rzecz, której nigdy mi nie powiedziałeś
Pozwól mi odejść
Cholera, po prostu rzuć mnie
Może jeśli chcesz iść do domu
Powiedz mi, jeśli znów jestem sama
Oddając serce, które jest na kredyt
Po prostu powiedz mi, jeśli chcesz iść do domu
A może
Nie musisz zabijać tak miło
Udawać, żeby mnie uspokoić
Kiedy kochanie nie musisz
Oh skarbie
Nie musisz być taki słodki
Wiem z kim idziesz się spotkać
Nie mów, że nie
Więc może
Nie pozwolę, żeby pamięć o Tobie za mną chodziła
Będę lunatykować
Z samotnymi
|
|
 |
Myślałam, że widziałam cię tam płaczącego
Myślałam, że słyszałam, jak wołasz moje imię
Myślałam, że słyszałam tam twój płacz
Jesteśmy po prostu tacy sami
|
|
 |
Proszę abyś nie widział tylko dziewczyny pogrążonej w snach i fantazjach
Proszę, zobacz mnie osiągającą kogoś, kogo widzę
Weź mnie za rękę, zobaczmy gdzie obudzimy się jutro
Najlepiej przygotowane plany czasami obowiązują tylko jedną noc
Zostałabym przeklęta, Kupidyn żąda z powrotem swojej strzały
Więc upijmy się naszymi łzami i
Boże, zdradź nam powód dla którego młodość jest marnowana tylko na młodych
Jest sezon łowiecki i ten baranek biegnie.
Szukając znaczenia
Ale czy wszyscy jesteśmy zagubionymi gwiazdami próbującymi rozświetlić ciemność?
|
|
|
|