 |
|
robię coś złego, ale w tej grze nie ma kompromisów, uwiera sumienie, ale to nie towar, który spuścisz w kiblu
|
|
 |
|
mój przyjacielu nie mam z tobą o czym gadać dziś, gdy spotykamy się przypadkiem musimy iść, ukrywamy wciąż przed sobą sporo wad, przekroczyliśmy metę nie ma co
wracać na start, nie to że ty czy ja wiemy jedno jest pewne
wina jest niczyja, już się nie spijam i nie dobijam jak na złość
i nie obchodzi mnie czy jeszcze masz tam coś, mój
przyjacielu zakończyło się to wszystko, chodź chciałam to
naprawić, kilka razy już byłam blisko, chyba lepiej, że jest tak jak
teraz, kiwając sobie na odległość, naciągane siemasz,
ciągle to siedzi we mnie robi w głowie meksyk, ryje mnie
na ostro że aż piszę o tym teksty
|
|
 |
|
wszystko przeleciało nam przez palce, może tak lepiej, wszystko chyba to przez to
skurwiałe życie, które pokazuje nam że tylko hajs liczy się
|
|
 |
|
booom, przechylam butle, nie jest wesoło to raczej smutne
|
|
 |
|
nienawidzę siebie po wódzie i nie chce znać tych, którzy to lubią
|
|
 |
|
chodź do mnie. ten ostatni raz poudawajmy, że jesteśmy szczęśliwi. razem. /happylove
|
|
 |
|
I can not love because I am weak then
|
|
 |
|
it's just his fault, he taught me how to be a bitch
|
|
 |
|
wydaje mi się, że udało Ci się już o niej zapomnieć. tylko dlaczego zdradziłeś właśnie z nią swoją miłość? nie mów, że to był przypadek. nie tłumacz, że za dużo wypiłeś. alkohol i ty? to nic nie zmienia. procenty z tobą nigdy nie współgrały. jesteś takim egoistą, takim cholernym nieidealnym facetem a one obydwie o Ciebie walczą. nie potrafisz się zdecydować. wolisz tą z którą planowałeś przyszłość czy tą z którą jesteś od września i próbujesz jej wmówić, że kochasz? nie mów, że zapomniałeś o tych latach spędzonych z kobietą kochającą Cię za charakter a nie pieniądze. pamiętasz wspólne wakacje i ferie? pamiętasz jak tęskniłeś za nią? pamiętasz jaką radość sprawiałeś jej prezentami a jaką ona tobie? jesteś taki łatwowierny i naiwny. nigdy nie będziesz mógł się starać o nią z dnia na dzień, aby kiedyś stworzyć rodzinę. zabolało ją, że jest drugą, że nie może mieć Ciebie na własność. brat uwierz to co tworzyliście było bezsensu a takie idealne./ lalkowata
|
|
 |
|
Czekolada ma jedną ogromną wadę. Gorszą niż kalorie. Czekolada się kończy.
|
|
|
|