 |
stojąc wtulona w niego, czułam, że mam wszystko. on był wszystkim. był moim słońcem na niebie, burzą w czasie lata. był gwiazdą na niebie i jesiennym wiatrem. był słodki jak truskawki, był miły i delikatny, czuły i troskliwy. tak, to on był moim szczęściem. / (c)
|
|
 |
Chciałabym żebyś chociaż raz znalazł się na moim miejscu.
i żebyś to Ty wariował na moim punkcie a nie na odwrót...
|
|
 |
zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
|
|
 |
Chce wrócić do tych momentów kiedy uśmiechałam się nawet do pijącej właśnie herbaty. Kiedy każda czynność sprawiała mi wielką radość a uśmiech nie znikał nawet na minute. Tak.. Wtedy jeszcze wszystko się układało.
|
|
 |
Były takie dni, że na nic nie było sił,
że człowiek był bezsilny i w tej bezsilności gnił.
|
|
 |
mógłbyś przynajmniej udawać,że ci zależało ty jebany frajerze. /unavailable.666
|
|
 |
I czasami tęsknie za Tobą, mając świadomość, że nigdy już nie poczuje Twojego ciepła i nie ujrzę tego uśmiechu, który dawał mi siłę i sprawiał,że każdy dzień z Tobą był wyjątkowy.. /unavailable.666
|
|
 |
lubię gdy patrzysz jak patrze ;*
|
|
 |
Pamiętaj, że nic nie mogę ci obiecać.
|
|
 |
Zastanawiam się, co Bóg chciał mi udowodnić stawiając Ciebie na mojej drodze?
|
|
|
|