 |
Na lekcji pani pyta Jasia:
- Kim chciałbyś zostać gdy dorośniesz?
- Policjantem.
- A ty, Krzysiu?
- Gangsterem.
- Dlaczego?
- Żebym się znowu mógł bawić razem z Jasiem!
|
|
 |
Środek nocy. Długi dzwonek do drzwi.
- Kto tam?
- Policja.
- Ale nikogo w domu nie ma!
- A kto odpowiada?
- Nikt nie odpowiada. Pewnie się przesłyszeliście.
- A światło dlaczego się pali?
- No dobra, już gaszę.
|
|
 |
ale te całe święta będą sztuczne ..
|
|
 |
|
a jako podsumowanie minionego roku - napiszę Twoje imię drukowanymi literami. bo mimo iż pojawiłeś się dopiero w połowie roku i w podonym czasie zniknąłeś, to spieprzyłeś Go całego. / veriolla
|
|
 |
|
jestem głupią idiotką. po tym wszystkim co mi zrobiłeś - ja jeszcze zastanawiam się nad tym czy nie życzyć Ci wesołych świąt. / veriolla
|
|
 |
Przed świętami dowiedziałam się, że znowu ze sobą jesteście. Miałyśmy takie same szanse, a nawet myślałam że mam lepsze. 'Cudowna wiadomość' na święta, nieprawdaż ? /nutellaa
|
|
 |
|
za dwanaście dni znów będziemy żegnać miniony rok, z kieliszkiem szampana w ręku, przyglądając się kolorowemu od petard, niebu. będzie tak jak zawsze - najostrzejszy melanż w roku, masa napadów śmiechu, niekończące się rozmowy do rana. różnica tkwi w tym, że tą noc, dzielącą rok dwutysięczny dziesiąty z dwutysięcznym jedenastym, spędzimy kilka kilometrów od siebie, w zupełnie innych miejscach.
|
|
 |
|
chciałabym, żebyś obudził się w Nowy Rok totalnie skacowany ze świadomością, że za mną tęsknisz, że Ci mnie brakuje. chciałabym, żebyś przyszedł i błagał, aby wróciła. chciałabym, udawać, że wcale nie chcę do Ciebie wrócić, kręciłabym. chciałabym w końcu zarzucić Ci ramiona na szyję i oświadczyć jak zabójczo Cię kocham. puste marzenia. nierealne.
|
|
|
|