głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sprobujmy_jeszcze_raz

Będziemy mieć domek  tylko dla siebie  przynajmniej na jakiś czas i będziemy razem  razem  razem  bez przerwy i będziemy ze sobą zasypiać i budzić się obok siebie i nikt nie będzie napierdalał  że może czas wracać do domu i będziemy palić setki papierosów  wszędzie i kiedy tylko będziemy chcieli i nikt nie będzie napierdalał  że śmierdzi i że niezdrowo i będziemy się kochać kiedy tylko będziemy chcieli i będziemy robić to wszędzie i będę wtedy krzyczeć tak głośno jak będzie mi się podobać i nikt nie będzie napierdalał  że moglibyśmy się pohamować i będziemy pili na półki i nikt nie będzie napierdalał o alkoholizmie i będziemy rozmawiać o czym nam się będzie podobać i nikt nie będzie napierdalał  że nasze tematy są zbyt poważne i będziemy mogli być dla siebie chamscy i nikt nie będzie napierdalał  że nie rozumie i że to niepoważne i będziemy szczęśliwi i zdrowi i nikt nie będzie napierdalał  o swoim chorym związku. Tylko ja i on  zero fałszu  syfu  brudu  zdrad  tylko my  tylko prawda.

niecalkiemludzka dodano: 16 czerwca 2013

Będziemy mieć domek, tylko dla siebie, przynajmniej na jakiś czas i będziemy razem, razem, razem, bez przerwy i będziemy ze sobą zasypiać i budzić się obok siebie i nikt nie będzie napierdalał, że może czas wracać do domu i będziemy palić setki papierosów, wszędzie i kiedy tylko będziemy chcieli i nikt nie będzie napierdalał, że śmierdzi i że niezdrowo i będziemy się kochać kiedy tylko będziemy chcieli i będziemy robić to wszędzie i będę wtedy krzyczeć tak głośno jak będzie mi się podobać i nikt nie będzie napierdalał, że moglibyśmy się pohamować i będziemy pili na półki i nikt nie będzie napierdalał o alkoholizmie i będziemy rozmawiać o czym nam się będzie podobać i nikt nie będzie napierdalał, że nasze tematy są zbyt poważne i będziemy mogli być dla siebie chamscy i nikt nie będzie napierdalał, że nie rozumie i że to niepoważne i będziemy szczęśliwi i zdrowi i nikt nie będzie napierdalał, o swoim chorym związku. Tylko ja i on, zero fałszu, syfu, brudu, zdrad, tylko my, tylko prawda.

Który już raz znów robisz to samo? Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile  w których znaczyłaś dla Niego wszystko. Przypominasz sobie sposób Jego pisania  te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź  jakbyś chciała znaleźć błąd  którego nie zauważyłaś  a który znaczył wiele. Śmiejesz się  bo wspominasz moment  gdy krótkie  do jutra  było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz? Dałaś radę? Nie. Obie wiemy dlaczego.   yezoo

yezoo dodano: 16 czerwca 2013

Który już raz znów robisz to samo? Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile, w których znaczyłaś dla Niego wszystko. Przypominasz sobie sposób Jego pisania, te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź, jakbyś chciała znaleźć błąd, którego nie zauważyłaś, a który znaczył wiele. Śmiejesz się, bo wspominasz moment, gdy krótkie "do jutra" było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz? Dałaś radę? Nie. Obie wiemy dlaczego. [ yezoo ]

pragnęłam tylko żebyś był  żebyś popierał te moje chore decyzje podejmowane zazwyczaj o czwartej nad ranem. żebyś rozumiał każdą moją łzę spływającą po rumianym policzku. czy to tak wiele...? II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 15 czerwca 2013

pragnęłam tylko żebyś był, żebyś popierał te moje chore decyzje podejmowane zazwyczaj o czwartej nad ranem. żebyś rozumiał każdą moją łzę spływającą po rumianym policzku. czy to tak wiele...? II systematyczny_chaos

Błagam Cię chciej siedzieć obok i czekać  gdy  mam chwilę zwątpienia. Błagam Cię chciej być  światłem w mroku pękniętego serca. Błagam  Cię chciej być koło mnie choćbyśmy siedzieli  nad przepaścią i machali nogami. Wiem  że  czasem jestem złym sztormem zalewającym  Twoje policzki i zimnym kamieniem  o który  potykasz się i zdzierasz skórę  ale błagam Cię  chciej  bo ja nienawidzę siebie i żyć z sobą nie  potrafię  ale Ty kochaj mnie  bo potrzebuje Cię  w każdym dniu by móc oddychać i kochać Cię  taką jaką jesteś. I pragnę tego każdą kroplą w  oceanie  wypełnij mój świat jak gwiazdy niebo.  Bez nich jest puste  samotne i czarne. Błagam  chciej.

skejter dodano: 15 czerwca 2013

Błagam Cię chciej siedzieć obok i czekać, gdy mam chwilę zwątpienia. Błagam Cię chciej być światłem w mroku pękniętego serca. Błagam Cię chciej być koło mnie choćbyśmy siedzieli nad przepaścią i machali nogami. Wiem, że czasem jestem złym sztormem zalewającym Twoje policzki i zimnym kamieniem, o który potykasz się i zdzierasz skórę, ale błagam Cię chciej, bo ja nienawidzę siebie i żyć z sobą nie potrafię, ale Ty kochaj mnie, bo potrzebuje Cię w każdym dniu by móc oddychać i kochać Cię taką jaką jesteś. I pragnę tego każdą kroplą w oceanie, wypełnij mój świat jak gwiazdy niebo. Bez nich jest puste, samotne i czarne. Błagam chciej.

Otwieram oczy i jest szósta rano  a żołądek odmawia mi posłuszeństwa i kręci mi się w głowie i mruczę pod nosem ciche  ja jebie  i słyszę jak się śmieje. Odwracam się i patrzę na niego  ma zamknięte oczy i czarne rzęsy i czarny zarost  niesamowicie pełne wargi  więc patrzę na niego i nie mogę się powstrzymać. Otwiera oczy. Mrugniecie. Widzę barwę miodu i ten dziwny ruch w jego źrenicach  jak za każdym razem kiedy na mnie patrzy i powstają miedzy nami piktogramy. Kocham Cie   ja Ciebie też  wypowiedziane oczami. I nie mogę oddychać  wciąż kręci mi się w głowie i oboje zamykamy oczy  ale ja nie potrafię  nie umiem się powstrzymać  więc patrzę na niego znowu  patrze bo wiem  że to najlepsza cholerna rzecz jaka mnie dzisiaj spotka  bo zaraz muszę wstać i radzić sobie ze światem i grac nieczysto i źle  wiec pochłaniam go wzrokiem  cholera  naprawdę to najlepsza czynność jaką dzisiaj wykonam  dziś nic lepszego niż to  mnie już nie spotka  nigdy nic lepszego od niego mnie już nie spotka

niecalkiemludzka dodano: 15 czerwca 2013

Otwieram oczy i jest szósta rano, a żołądek odmawia mi posłuszeństwa i kręci mi się w głowie i mruczę pod nosem ciche "ja jebie" i słyszę jak się śmieje. Odwracam się i patrzę na niego, ma zamknięte oczy i czarne rzęsy i czarny zarost, niesamowicie pełne wargi, więc patrzę na niego i nie mogę się powstrzymać. Otwiera oczy. Mrugniecie. Widzę barwę miodu i ten dziwny ruch w jego źrenicach, jak za każdym razem kiedy na mnie patrzy i powstają miedzy nami piktogramy. Kocham Cie - ja Ciebie też, wypowiedziane oczami. I nie mogę oddychać, wciąż kręci mi się w głowie i oboje zamykamy oczy, ale ja nie potrafię, nie umiem się powstrzymać, więc patrzę na niego znowu, patrze bo wiem, że to najlepsza cholerna rzecz jaka mnie dzisiaj spotka, bo zaraz muszę wstać i radzić sobie ze światem i grac nieczysto i źle, wiec pochłaniam go wzrokiem, cholera, naprawdę to najlepsza czynność jaką dzisiaj wykonam, dziś nic lepszego niż to, mnie już nie spotka, nigdy nic lepszego od niego mnie już nie spotka

Dzisiaj przypomniałem sobie o Tobie  kiedy spojrzałem w niebo i to nie tylko dlatego  że gwiazdy były podobne do blasku Twoich oczu  ale dlatego  że były tak daleko ode mnie. Teraz leżę na podłodze i ponownie widzę Twój obraz i pamiętam co czułem kilka miesięcy temu  bo czuję to nadal. Serce ściska i nie chcę stawiać żadnego kroku dalej  bowiem nawet jakbym postawił ich pięćset  będę w tym samym miejscu. Nie ma sensu zaprzeczać przyszłości  jeżeli moje serce wciąż bije i istnieje dla Ciebie. Każdy mięsień pamięta wszystkie wspomnienia z Tobą  jakby były wlepione w moje DNA już na zawsze  bo genów nie można zmienić. Zbiór wspomnień napełnia mnie obietnicami  jak kruche lustra. Stawia mnie na szczycie góry i przepaści. Każe myśleć mi  że mam skrzydła  choć wcale tak nie jest. Mocne whiskey  papieros  tylko serce tak słabe. Zamykam oczy i projekcją wyobraźni przenoszę się blisko Ciebie. Jest chłodna noc i czuję Cię obok. A ty jesteś tak piękna  że mógłby to być ostatni obraz mojego życia.

przypadkowy dodano: 14 czerwca 2013

Dzisiaj przypomniałem sobie o Tobie, kiedy spojrzałem w niebo i to nie tylko dlatego, że gwiazdy były podobne do blasku Twoich oczu, ale dlatego, że były tak daleko ode mnie. Teraz leżę na podłodze i ponownie widzę Twój obraz i pamiętam co czułem kilka miesięcy temu, bo czuję to nadal. Serce ściska i nie chcę stawiać żadnego kroku dalej, bowiem nawet jakbym postawił ich pięćset, będę w tym samym miejscu. Nie ma sensu zaprzeczać przyszłości, jeżeli moje serce wciąż bije i istnieje dla Ciebie. Każdy mięsień pamięta wszystkie wspomnienia z Tobą, jakby były wlepione w moje DNA już na zawsze, bo genów nie można zmienić. Zbiór wspomnień napełnia mnie obietnicami, jak kruche lustra. Stawia mnie na szczycie góry i przepaści. Każe myśleć mi, że mam skrzydła, choć wcale tak nie jest. Mocne whiskey, papieros, tylko serce tak słabe. Zamykam oczy i projekcją wyobraźni przenoszę się blisko Ciebie. Jest chłodna noc i czuję Cię obok. A ty jesteś tak piękna, że mógłby to być ostatni obraz mojego życia.

Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną  wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie  otwórz już oczy.   Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy  a ja podniosłem gwiazdke  udałem  że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd  a ja mówiłem  że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule  wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała  że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.

skejter dodano: 13 czerwca 2013

Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną, wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie, otwórz już oczy. - Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy, a ja podniosłem gwiazdke, udałem, że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd, a ja mówiłem, że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule, wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała, że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.

Dłużej tak nie potrafię. Nie będę już wyczekiwać Twojego przyjścia  tego czy mnie zauważysz  czy znów olejesz. Nie będę się łudzić  że może dziś napiszesz. Nie mam zamiaru patrzeć na Ciebie wiedząc  że nie mogę Cię mieć. Nie chcę być obok Ciebie i nie móc nic z tym zrobić. Nie chcę mieć nadziei  że może jutro będzie lepiej. Nie chcę tęsknić za czymś  czego nigdy nie miałam. Nie chcę już myśleć o Tobie  o tym co robisz i z kim teraz jesteś. Nie umiem już dłużej uśmiechać się do Ciebie  bo wiem  że jeszcze kiedyś zatęsknię za człowiekiem  który potrafił rozbawić mnie do łez. Nie chcę być z Tobą przez chwilę na przypadkowym spotkaniu. Nie chcę Cię już widywać  bo wiem  że za jakiś czas ukłucie w sercu przypomni mi  że istniał człowiek  który nigdy nie był mój.   yezoo

yezoo dodano: 13 czerwca 2013

Dłużej tak nie potrafię. Nie będę już wyczekiwać Twojego przyjścia, tego czy mnie zauważysz, czy znów olejesz. Nie będę się łudzić, że może dziś napiszesz. Nie mam zamiaru patrzeć na Ciebie wiedząc, że nie mogę Cię mieć. Nie chcę być obok Ciebie i nie móc nic z tym zrobić. Nie chcę mieć nadziei, że może jutro będzie lepiej. Nie chcę tęsknić za czymś, czego nigdy nie miałam. Nie chcę już myśleć o Tobie, o tym co robisz i z kim teraz jesteś. Nie umiem już dłużej uśmiechać się do Ciebie, bo wiem, że jeszcze kiedyś zatęsknię za człowiekiem, który potrafił rozbawić mnie do łez. Nie chcę być z Tobą przez chwilę na przypadkowym spotkaniu. Nie chcę Cię już widywać, bo wiem, że za jakiś czas ukłucie w sercu przypomni mi, że istniał człowiek, który nigdy nie był mój. [ yezoo ]

Dzisiaj muszę się zajebać i wcale nie jestem pewna czy chodzi mi o alkohole.

niecalkiemludzka dodano: 13 czerwca 2013

Dzisiaj muszę się zajebać i wcale nie jestem pewna czy chodzi mi o alkohole.

Pamiętasz? Byłaś moją najlepszą przyjaciółką  siostrą  wciąż nią jesteś przecież  boże kurwa  kochałam Cię  przecież  och kurwa  byłaś jak ja  rozumiałaś mój ból  rozumiałaś moje rozgoryczenie światem  moje szyderstwo ze wszystkiego co się rusza  mój cynizm  to  jak bardzo jestem złamana  rozumiałaś moje wszystko  kurwa  byłaś jak ja  mimo tego  że byłyśmy zupełnie inne  kurwa  kurwa  kurwa  byłaś moją jedyną prawdziwą przyjaciółką  nie pamiętasz ? Ci wszyscy ludzie  którzy nas zawiedli  wielogodzinne rozmowy  pomstowanie na świat  na ludzi  na facetów  którzy okazywali się być fałszywymi chujami i na facetów  których chciałyśmy ponad wszystko  ale oni nie chcieli nas  pamiętasz ? Upijanie się w dziwnych miejscach  darcie ryja na imprezach  leżenie na drodze nagrywanie filmików  wielogodzinne telefony  boże  to wszystko co robiłyśmy razem ?Kurwa  wróć  przypomnij sobie kim byłaś zanim w końcu udało Ci się z nim być  przypomnij sobie  kto był  gdy nie było nikogo. Potrzebuję Cię  kurwa.

niecalkiemludzka dodano: 13 czerwca 2013

Pamiętasz? Byłaś moją najlepszą przyjaciółką, siostrą, wciąż nią jesteś przecież, boże kurwa, kochałam Cię, przecież, och kurwa, byłaś jak ja, rozumiałaś mój ból, rozumiałaś moje rozgoryczenie światem, moje szyderstwo ze wszystkiego co się rusza, mój cynizm, to, jak bardzo jestem złamana, rozumiałaś moje wszystko, kurwa, byłaś jak ja, mimo tego, że byłyśmy zupełnie inne, kurwa, kurwa, kurwa, byłaś moją jedyną prawdziwą przyjaciółką, nie pamiętasz ? Ci wszyscy ludzie, którzy nas zawiedli, wielogodzinne rozmowy, pomstowanie na świat, na ludzi, na facetów, którzy okazywali się być fałszywymi chujami i na facetów, których chciałyśmy ponad wszystko, ale oni nie chcieli nas, pamiętasz ? Upijanie się w dziwnych miejscach, darcie ryja na imprezach, leżenie na drodze,nagrywanie filmików, wielogodzinne telefony, boże, to wszystko co robiłyśmy razem ?Kurwa, wróć, przypomnij sobie kim byłaś zanim w końcu udało Ci się z nim być, przypomnij sobie, kto był, gdy nie było nikogo. Potrzebuję Cię, kurwa.

Stało się to. Uzależniłem się. Michał ty ćpunie. Nie mogę sobie poradzić z najmniejszą rzeczą  bo brak mi Ciebie. Jestem sparaliżowany i niepełnosprawny bez Twoich rąk. Tak po prostu nie potrafię nic zrobić  wszystko wylatuje mi z rąk i nie wiem nic. Bo każda linia papilarna na Twojej dłoni  każde Twoje DNA to moja mapa jak mam żyć  oddychać i istnieć. Tylko one pokierują mnie w stronę szczęścia i tam odnajdę sens swojego życia.  Ale mogę wołać do tego kolorowego nieba żegnającego Słońce  że pragnę Twej obecności  a ryk morza odda szaleńcze krzyki mojej zamkniętej duszy  ale Ty nie usłyszysz. Cisza niedomówień zagłusza moje słowa  a zdarte usta zapadają się to coraz dalej zapominając słów. Jedynie oczy niczym wulkan wybuchają i wylewa się z nich lawa gorących łez. Czy koniec mojego świata właśnie nastąpił? Czemu ktoś zrobił nasz kalendarz i skończył go na dniu dzisiejszym? Przecież mieliśmy wiecznie trwać.

skejter dodano: 11 czerwca 2013

Stało się to. Uzależniłem się. Michał ty ćpunie. Nie mogę sobie poradzić z najmniejszą rzeczą, bo brak mi Ciebie. Jestem sparaliżowany i niepełnosprawny bez Twoich rąk. Tak po prostu nie potrafię nic zrobić, wszystko wylatuje mi z rąk i nie wiem nic. Bo każda linia papilarna na Twojej dłoni, każde Twoje DNA to moja mapa jak mam żyć, oddychać i istnieć. Tylko one pokierują mnie w stronę szczęścia i tam odnajdę sens swojego życia. Ale mogę wołać do tego kolorowego nieba żegnającego Słońce, że pragnę Twej obecności, a ryk morza odda szaleńcze krzyki mojej zamkniętej duszy, ale Ty nie usłyszysz. Cisza niedomówień zagłusza moje słowa, a zdarte usta zapadają się to coraz dalej zapominając słów. Jedynie oczy niczym wulkan wybuchają i wylewa się z nich lawa gorących łez. Czy koniec mojego świata właśnie nastąpił? Czemu ktoś zrobił nasz kalendarz i skończył go na dniu dzisiejszym? Przecież mieliśmy wiecznie trwać.

Nie  nie zwariowałam  ja tylko nie potrafię  nie wiem  nie umiem tego wyrazić nawet  po prostu wciąż myślę o Tobie i wciąż się boję  a przecież bezsensu  przecież wszystko jest dobrze i mogę nazywać Cię moim  ale nie mogę spać w nocy  ani w dzień   nie mogę jeść  a czasami oddychać i ciągle chodzę pijana  żeby się trochę ogłupić  żeby nie tęsknić  a wtedy mam straszne myśli i zadaję się z dziwnymi ludźmi  żeby tylko nie siedzieć w domu i ciągle mam ochotę leżeć na podłodze i palić i płakać ludziom w słuchawkę i jestem słaba  słaba i słabsza  z każdym dniem coraz bardziej  nie daje rady bez Ciebie  a przecież nie ma Cię tylko na chwilkę  więc przecież wszystko jest dobrze  jesteś  jesteśmy  ciągle to sobie powtarzam  żeby się nie posypać  więc widzisz  ja tylko się zakochałam  więc nie  nie zwariowałam  przynajmniej wciąż sobie to wmawiam.

niecalkiemludzka dodano: 7 czerwca 2013

Nie, nie zwariowałam, ja tylko nie potrafię, nie wiem, nie umiem tego wyrazić nawet, po prostu wciąż myślę o Tobie i wciąż się boję, a przecież bezsensu, przecież wszystko jest dobrze i mogę nazywać Cię moim, ale nie mogę spać w nocy, ani w dzień , nie mogę jeść, a czasami oddychać i ciągle chodzę pijana, żeby się trochę ogłupić, żeby nie tęsknić, a wtedy mam straszne myśli i zadaję się z dziwnymi ludźmi, żeby tylko nie siedzieć w domu i ciągle mam ochotę leżeć na podłodze i palić i płakać ludziom w słuchawkę i jestem słaba, słaba i słabsza, z każdym dniem coraz bardziej, nie daje rady bez Ciebie, a przecież nie ma Cię tylko na chwilkę, więc przecież wszystko jest dobrze, jesteś, jesteśmy, ciągle to sobie powtarzam, żeby się nie posypać, więc widzisz, ja tylko się zakochałam, więc nie, nie zwariowałam, przynajmniej wciąż sobie to wmawiam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć