 |
- ałła! frajerze, nadepnąłeś na mnie!
- to nie ja, to moja schauma!
- co?!
- no dobra, to head&schoulders...
|
|
 |
Słucham na fula Green Day. Popijam końcówką wina i śmieję się nawet z przechodnia, który patrzy się na mnie jak na psychopatkę. Tak, to chyba najwyższy czas by schować się pod kołdrą.
|
|
 |
Jeśli uważasz zablokowanie mnie na gg jako zemstę. To gratuluję inteligencji. (S)
|
|
 |
Śmieszy mnie to, że uważasz się za milion razy lepszego niż jesteś. Na szczęście milion razy zero i tak daje zero.
|
|
 |
Kiedyś zastanawiałam się co jest wyrazem największego bólu i rozpaczy. Dziś znalazłam odpowiedź.
Nie chodzi o łzy, nie chodzi o użalanie się nad sobą. Kiedy dotknie się prawdziwego dna bólu, panuje zupełna cisza. Nikt nie szuka pomocy, nikt nie szuka usprawiedliwienia. Stajemy się po prostu unieruchomieni, nic już nas nie obchodzi, o nic nie dbamy, izolujemy się od wszystkiego i wszystkich i otulamy się ciszą.
|
|
 |
- Fajny wisiorek. Tylko taki pusty w środku. Nie powinno tu być zdjęcie ukochanego? - Nie. On zawsze będzie już pusty.(S)
|
|
 |
A pamiętasz tą historię o chłopaku, który wręczył dziewczynie 6 róż, w tym jedną sztuczną i powiedział, ze będzie ją kochał dopóki ostatnia róża nie zwiędnie ? Jego miłość była równie sztuczna jak ta róża.
|
|
|
|