 |
Mamy swoje zycie,jeszcze wczoraj bylo nasze
zapal troche mniejszy , ognia w sercu nie ugasze
mamy te wspomnienia ktore droga nasza dala
przeszlosc nas łaczyla i na przyszlosc hartowala
czasy tak odlegle i przetarty stary szlak
wiele dobrych chwil a goryczy znany smak
czas zatrzyma serce narazie twarze zmienia
wtedy tym sie zylo dzisiaj zostaly wspomnienia
to juz inny rozdzial ale ksiazka jest ta sama
jesli bedziesz ruszal nie zagoi Ci sie rana
nie ma co probowac glowa muru nie przebijesz
od nadmiaru wiedzy nigdy nie przytyjesz
nie ma takich rzeczy ktorych zdobyc nie da rady
zaakceptuj siebie twoje oraz innych wady
czesto gole piesci na scianie poniszczone
chociaz szklane oczy jednej lzy nie uronie.
|
|
 |
Pamiętasz pierwsze melanże? wychodzenie w nocy oknem albo tłumaczenie rodzicom że idzie się na noc do przyjaciół tylko dlatego żeby się nie dowiedzieli o imprezach, pierwsze zaciąganie się szlugiem i kaszlenie przez trzy minuty. pierwszy zgon i powrót do domu, zdenerwowani rodzice i potworny kac morderca na drugi dzień. . pierwsze wagary , malowanie ścian na mieście po nocach ,, chodzenie po parku z piwem w ręce i śpiewanie wulgarnych piosenek , wracanie do domu nad ranem . a co najważniejsze w każdej akcji towarzyszą Ci oni - przyjaciele których traktujesz jak rodzinę
|
|
 |
Dlaczego kurwa tyle czasu zwlekasz?! Nie chcesz mnie tam? Chcę tam do góry, do Ciebie. Zabierz mnie stąd, błagam. Pośpiesz się./incalculable/
|
|
 |
Wiedziałbyś gdzie mnie szukać, gdybym zniknęła?/incalculable/
|
|
 |
Wpływ detoksu traci swoje działanie, ona znów jest we mnie. Leżę na zimnych panelach, tuż obok grzejnika. Wszystko powoli staje się takie jak zawsze. Wszystko z powrotem jest takie szare, wstaję. Ona teraz patrzy lekko otumaniona w odbiciu lustra. Nienawidzę jej, z chęcią bym stąd uciekła, gdybym tylko mogła./incalculable/
|
|
 |
"Jeden zwykły dzień zamienia w kamienie serce."
|
|
 |
"Pięknie mówił o przyszłości, potem niszczył siebie"
|
|
 |
'Zostaw mnie do cholery!' krzyczę, słyszę odmowę i tak bardzo mu za to dziękuję, mimo, że momentami chcę, żeby dał mi spokój, żeby dał mi odejsć, żeby nie powstrzymywał./incalculable/
|
|
 |
Trucizna zaczyna krążyć w żyłach, gwałtownie przyśpieszając bicie serca./nenya/
|
|
 |
sine dłonie i ból w oczach.
|
|
 |
Jedynie resztki rozsądku, które mi pozostały trzymają mnie w ryzach./incalculable/
|
|
 |
I uwierz na tym się nie skończy, potem zapragniesz coraz więcej i więcej, nie będziesz mogła bez tego żyć, zmieni się w nałóg, pamiętaj robiąc to, że szybkiego wyjścia nie ma.
|
|
|
|