 |
Było między nami tyle fajnych rzeczy.
|
|
 |
Wszystko przyjdzie z czasem. Trzeba tylko umieć cierpliwie czekać.
|
|
 |
Przepraszam, że wciąż na Ciebie czekam
|
|
 |
Chciałabym byś choć raz spojrzał na mnie jak na swoją przyszłą żonę /[k]
|
|
 |
A zanim zaczniesz najeżdżać lub chociażby oceniać tych ludzi, umieszczać ich na dnie, bo są w tych miejscach o zbyt później godzinie, bo jarają tam zioło czy fajki, przemyśl czemu tak jest. Przemyśl, bo może właśnie uznajesz, że są w niewłaściwym miejscu, gdy owe jest ich domem.
|
|
 |
Właściwie jesteś tu sam. Masz przyjaciół, ale jesteś sam. Sam, by to wszystko połączyć, posklejać, ujednolicić. To Twoja życiowa układanka, burdel, który musisz uporządkować, każdy z nas musi. Ty jeden, sam - konkretne geny, 36,6 stopni ciała. I gdyby to było tak, że nie posprzątasz, a konsekwencją będzie jedynie grubsza warstwa kurzu, ale to nie to, nie tu. To życie Cię gnoi, miesza z błotem, a to, co kochasz depcze obcasem.
|
|
 |
To się dzieje samoistnie, dosłownie tak jakbym nie miała w tym najmniejszego udziału. Nie jak marionetka, po prostu tak, jakby gdzieś istniał przełącznik, zmieniający chwilowe zaprogramowanie. Nie mam na to wpływu. A kolejne maski są coraz bardziej przerażające. I wpijają się w moją skórę, i tak cholernie boli zdejmowanie ich.
|
|
 |
Będziesz mój. Bo pasujesz do mnie a ja chce dać Ci szczęście /[k]
|
|
 |
Dziś budząc się zdałam sobie sprawę z tego, że potrzebuje miłości. Ale tym razem już nie Twojej /[k]
|
|
 |
To , że minęło trochę czasu nie oznacza, że przestałam Cię kochać, tęsknić i potrzebować /[k]
|
|
 |
Bądź sobą, każdy inny jest już zajęty.
|
|
 |
Pierdolę was wszystkich, ale pouśmiechajmy się do siebie. To takie miłe.
|
|
|
|