 |
też Ci kiedyś zniszczę sens życia kochanie .
|
|
 |
jestem pewna, że kiedyś jeszcze za mną zatęsknisz .
|
|
 |
Znów widzę Jego uśmiechniętą twarz, zadowolone oczy i serce bijące w normalnym rytmie. Ciśnienie ma w normie, a Jego nogi nie rwą się zbytnio w moją stronę. Dostrzegł mnie, to fakt, ale ja zrobiłam to już wcześniej, jeszcze zanim pojawił się tutaj, czułam, że znów będę musiała uporać się z własnymi pragnieniami. Macha do mnie, więc robię to samo, ale po chwili odwracam się, by uniknąć najgorszego. Wiem, że nie jest mój i nigdy nie będzie. Wiem, że jest sam, zupełnie tak jak ja, ale to nie zmienia faktu, że Jego serce nie dostrzega mojego. Wiem też, że Go kocham, choć nigdy Mu tego nie powiem. Czasami mi Go brakuje, choć nigdy nie był w moim posiadaniu. Tęsknię za Jego głupimi tekstami, choć jeszcze nigdy nie usłyszałam ich dostatecznie wiele. Chciałabym w końcu wyrzucić z siebie to uczucie, prosto w Jego serce, w oczy, usta. Chciałabym by dostrzegł, że jestem i że będę, ale zwyczajnie boję się stracić to, czego nigdy nie miałam. [ yezoo ]
|
|
 |
gdybym miała pić za każdy błąd, uwierz mi - nie wytrzeźwiałabym.
|
|
 |
Czasem chciałabym być inna niż jestem. Chciałabym nie niszczyć wszystkiego, a w szczególności tego, na czym mi zależy. Odnoszę wrażenie, że im bardziej się staram, tym gorsze są skutki. Jestem jak mała, głupia dziewczynka, która nie potrafi powiedzieć tego co tak na prawdę by chciała i mówi co jej ślina na język przyniesie, a potem żałuje tylko, że to "potem" z reguły jest już za późno
|
|
 |
kochać prawdziwie to znaczy kochać na zawsze.
|
|
 |
do tej pory nie mogę w to uwierzyć. pierwsza wyciągnęłaś do mnie rękę ze słowem przepraszam, byłem w szoku. do tej pory jestem. chociaż czasami żałuję, że to zrobiłaś.kiedy mieliśmy ciche dni w końcu czułem, że się od ciebie uwalniam. /nienopozdro
|
|
 |
|
Pozory mylą. Cholernie mylą. Możesz siedzieć obok drugiej osoby i być stuprocentowo pewnym, że jest najszczęśliwszą osobą na Ziemi. Uśmiecha się, jest pewna siebie i doskonale sobie radzi z tym całym bałaganem. Ale nagle przecierasz oczy, bo nie możesz uwierzyć, widząc tą na pozór cholernie twardą osobę, która nie nadąża z wycieraniem lecących po policzku łez. W jednej sekundzie radośnie śmieje się ze świata, w następnej cały ten świat rozwala jej na pozór spokojne wnętrze, które tak naprawdę od dawna nie było stabilne. Jak chmury, które powoli zbierają się, by wybuchnąć w postaci błyskawic i grzmotów, tak samo my gromadzimy uczucia w sobie, nie dając im ujścia, aż w końcu same wyciskają nas jak przesiąkniętą gąbkę./i.love.m
|
|
 |
To kto tak samo jak ja nie będzie słuchał od jutra o niczym innym jak MATURA? -.-
|
|
 |
pierwszy dzień w szkole,a ja mam już dość. no proszę /nienopozdro
|
|
 |
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?
|
|
 |
Niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści.
|
|
|
|