 |
Tak cholernie mi na tobie zależy , że sam nie jestem w stanie tego zrozumieć ♥ |KacperGin
|
|
 |
Nie da się zapomnieć o kimś kto zwykłym dwukropkiem i gwiazdką potrafił wywołać uśmiech na twarzy nawet gdy łzy spływały po policzku.
|
|
 |
- Dlaczego wśród róż, które mi dałeś jest 1 sztuczna?
- Gdy wszystkie zwiędną przestanę Cię kochać :*
|
|
 |
-czy Ty zawsze będziesz z Nią chodził?
-nie.
-jak to?
-kiedyś się z nią ożenię
|
|
 |
Bo miłość jest wtedy, gdy najprzystojniejszy chłopak świata chce Cię pocałować, a Ty odmawiasz, bo wiesz, że Twoje usta należą do ukochanego.
|
|
 |
Ale zimno - pizga, jak cholera. – Odpowiedział naciągając kaptur na głowę. Zaczęłam szperać w kieszeniach. - Kurde, nie wzięłam rękawiczek. - Jęknęłam stukając zębami. - Daj rękę. - Zwrócił się do mnie, a ja spojrzałam na niego, sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. Zaskoczył mnie. Patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę. - Mam Cię trzymać za rękę? - Po prostu ją daj. - Zrobiłam jak kazał. Miał tak rozkosznie ciepłe ręce, że przeszły mnie dreszcze. Wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce. Uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam. - Wiesz, może lepiej puść. Jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec - Masz rację... - Burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę, ale mu na to nie pozwoliłam. - Ej, powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. - Zażartowałam, a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział: - jebać to.
|
|
 |
Czekałem kiedy powiesz mi, że
Jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty
To coś, co jest na pewno, że jest naprawdę.
...
[Czekałem] |PEZET
|
|
 |
|
. Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście . Co widzisz ? Trzymasz kogoś za rękę ? | dzyndzelek .
|
|
 |
Na zawsze ona, jedyna jedna,
Nie zatrzyma tego nawet kevlar,
Każdy jej taniec w moich ramionach,
O eN A, ona wtulona,
Tak drobne ciało skrywa tak wielkie serce,
Zwykły jak ja człowiek nie chce nic więcej,
Niech to trwa, nigdy się nie kończy,
Nawet śmierć nas nie rozłączy! | PIH
|
|
 |
Kocham patrzeć kiedy się nastukasz,
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha,
Głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni,
A każdy z nich nie déjà vu, a jamais vu,
To co nas łączy mówią na to fluidy,
Chwila, jestem jak nitro, Ty to gliceryna,
Nie wiemy, co nas jutro spotka,
Nasze życie wiruje, jak kule w bębnie totolotka,
Na razie z fartem, Twoje szczęśliwa ręka,
Gdy rzucasz kośćmi, wypada siódemka,
To niedostępny dla innych wymiar,
Kiedy ją trzymam nie wiesz co czuję,
Odrywam się od myśli skażonych brudem,
Ósmym świata cudem, nigdy brudem, | PIH
|
|
 |
|
będę Ci się plątać w myślach, aż oszalejesz na moim punkcie.
|
|
|
|