 |
Nie odczuwam strachu, nie wiem co to gniew.
Krzyk zamieniam w szept, lecz to nie gra roli.
|
|
 |
Tu łzy szybkie, ze wstydem ronione przez ojców,
gdy syn znów naćpany wraca z detoksów.
|
|
 |
W krzywym zwierciadle odbite ziemskie życie.
|
|
 |
Nieuwagi chwila, niekontrolowany poślizg,
w kierownicy żebra i urwane wnętrzności.
|
|
 |
|
I zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
|
|
 |
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to, że dałeś mi tą cholerną nadzieje, z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to, że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
 |
|
Są tacy ludzie , którzy zadali najwięcej bólu , a za którymi spoglądając rano w lustro najbardziej tęsknię.
|
|
 |
|
chciałam Ci wybaczyć próbując zapomnieć
|
|
 |
w życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu.
|
|
 |
Prawdziwa miłość otwiera serce, a zamyka oczy.
|
|
 |
Nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym, że systematycznie.
|
|
 |
Człowiek może i uczy się na błędach, ale jeśli kocha, to wciąż popełnia jeden i ten sam: ufa, choć już tyle razy się zawiódł.
|
|
|
|