 |
-Na czym polega twój problem z alkoholem?
-Nie mam problemu z alkoholem.
-Pijesz
-Tak,piję,ale nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z tobą.
|
|
 |
-o kurde, ale ładnie w tym wyglądam! -stary, nie wiem co brałeś ale na następny raz weź pół.
|
|
 |
Z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś się mijam bez słowa. A wtedy wiem, mogłabym za nich zamordować.
|
|
 |
-Powiedziałam mu, żeby dał mi jakiś znak.. -I co? - Kretyn przyniósł zakaz wjazdu.
|
|
 |
- Ile razy oszukałaś przyjaciół mówiąc ' jest Ok ' kiedy w rzeczywistości czułaś się jakby zaraz serce z żalu miało pęknąć.? Ile razy płakałaś w nocy bo znów się pokłóciliście.? Ile razy nie miałaś na nic ochoty.? Ile razy chciałaś być sama.? Ile razy chciałaś skończyć z życiem.? A pamiętasz kto był tego przyczyną.? - On. - Więc czemu wciąż do Niego wracasz.?! - Bo go kocham.! Rozmumiesz.? Kocham go ponad to, ponad własne życie. Bo to właśnie On jest moim życiem. Tylko dla Niego żyje. On jest przyczyną dla której jeszcze oddycham i dla której chodzę jeszcze po tym świecie. / youstee
|
|
 |
Mimo, że minęły już dwa lata Ona nadal nie potrafi zebrać w sobie tyle sił, by spojrzeć mu prosto w oczy i na spokojnie z Nim porozmawiać. Bez emocji wyznać jak bardzo odmienił Jej życie swoją osobą. Kim był niegdyś i co teraz o Nim sądzi. Jeszcze nie jest gotowa na spotkanie ze swoją dawną miłością sprzed kilku lat. / youstee
|
|
 |
A jednak można się z tego wyleczyć. Z miłości. Jeszcze parę tygodni temu, nie pomyślałabym, że mogłabym tak dobrze się bawić, żartować, śmiać się. Normalnie funkcjonować. A co najważniejsze nie myśleć o Nim. Po prostu zapomnieć.. / youstee
|
|
 |
W jednej z uliczek miasta siedziała dziewczyna. Opierała się o zimne mury jednego z tamtejszych budynków. Pomniedzy palcami trzymała szluga, a niedaleko Niej leżała pusta butelka po wódce i prochy. Myślała, że przegrała życie, chciała ze sobą skończyć. Nie chciała dłużej tak żyć, ciągle cierpieć. Miała dość.. / youstee
|
|
 |
Nowy przypadek w języku polskim: Wymiotnik (po czym? po ilu?) /masz_malego
|
|
 |
I ta Jego niewinna minka i to zdziwienie w oczach, z ust wydobywające się ' Kochanie, to nie tak jak myślisz ' kiedy zobaczył Ją w drzwiach swojego pokoju. Szukanie spodni gdzieś pod łóżkiem i bieg za ' swoją ukochaną ' po schodach. I marne ' przepraszam ' wypowiedziane z Jego ust. Z ust które jeszcze tak niedawno całowała Ona. / youstee
|
|
 |
"Idź spać, bo do szkoły nie wstaniesz!" - jakby mi na tym zależało!
|
|
 |
A jeśli kiedyś przyjdzie Ci na myśl, że fajnie byłoby się zakochać, usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie.
|
|
|
|