|
10 lat znajomości, tysiące rozmów, setki wiadomoścì, kilkadziesiąt wspólnych miejsc, kilkanaście rozstań, powrotów. Pierwsza miłość, pierwsze antydepresanty.. [bereszczaneczka]
|
|
|
"wiesz to jest tak.. wszyscy mają jakieś oczekiwania, ja czekam na coś, co nigdy się nie wydarzy, czekam na kogoś, kto nigdy się nie pojawi, a inni oczekują ode mnie, że przestanę czekać " [M.Goniewicz]
|
|
|
Nie chcę odwiedzin, chyba, że masz dla mnie lek na receptę
Biorę te, które mam, ale zdają się lecieć w próżnię
Ile trzeba tego zeżreć, żeby nie chcieć umrzeć? [Zeus ♡]
|
|
|
mówienie "nie masz powodu żeby mieć depresję, przecież Twoje życie jest wspaniałe" jest jak mówienie "jak możesz mieć astmę, przecież jest tyle powietrza dookoła" [fejsbuk]
|
|
|
Przyjdź do mnie we śnie, a wtedy za dnia znowu będę szczęśliwy. Bo noc po wielokroć wynagrodzi beznadziejną tęsknotę dnia.
|
|
|
Byliśmy umówieni między kołdrą, a prześcieradłem.
|
|
|
Zaczęliśmy od przypadkowego “cześć” i tak wędrując po całonocnych rozmowach i spotkaniach skończyliśmy na milczeniu.
|
|
|
Więc przeciągnij mnie przez piekło, jeśli to oznacza, że będę mógł trzymać cię za rękę
|
|
|
Już nie wiem sam, ile potworów pod łóżkiem mam i czy największy z nich nie pod, a na łóżku śpi.
|
|
|
Wszystek deszcz, który kiedykolwiek spadł lub spadnie, nie zdoła ugasić tego ognia piekielnego, który człowiek potrafi w sobie nosić. [Charles Dickens]
|
|
|
"Wszystko jest już zaleczone. Chodzę, oddycham, żyję, niekiedy nawet się uśmiecham. Tylko czasem, kiedy przypadkiem usłyszę naszą piosenkę, na krótką chwilę rozpadam się na milion kawałków." [Charlotte Nieszyn Jasińska]
|
|
|
Jestem trochę zmęczona, w dodatku po procencie i kocham Cię tak trochę, a może jeszcze więcej... //bereszczaneczka
|
|
|
|